Policjanci zatrzymują skradziony samochód i nagle słyszą krzyki o pomoc!

Saint-Pavace (Francja) - W tak zwanym homejackingu przestępcy włamują się do domów i grożą mieszkańcom, aby zdobyć kluczyki do samochodu swoich ofiar. Szczególnie poważny przypadek miał miejsce w ubiegły wtorek. Dwóch sprawców nie tylko zabrało samochód, ale także jego właściciela.

Funkcjonariusze francuskiej "Brygady antykryminalnej" znaleźli porwanego mężczyznę w bagażniku. (symboliczny obraz)
Funkcjonariusze francuskiej "Brygady antykryminalnej" znaleźli porwanego mężczyznę w bagażniku. (symboliczny obraz)  © 123rf/okyela

Ofiarą był 56-letni ojciec z Saint-Genis-Pouilly koło Genewy. Jego żona i córka były związane w domu, ale nie zostały uprowadzone, jak donosi"France Bleu".

Policja znalazła go w nocy ze środy na czwartek na stacji benzynowej w Saint-Pavace, na przedmieściach Le Man - ponad 500 kilometrów od jego domu.

Sprawcy najwyraźniej zatrzymali się krótko po północy, aby zatankować skradziony samochód. Dwaj mężczyźni mieli na sobie maski i przyciągnęli uwagę policji , gdy zamierzali odjechać.

Funkcjonariuszom udało się staranować podejrzany pojazd i zatrzymać go, ale porywaczom udało się uciec pieszo.

Ze skradzionego samochodu słychać było wołanie o pomoc. Kiedy policjanci otworzyli bagażnik, znaleźli 56-letniego mężczyznę związanego i pokrytego benzyną. Był całkowicie zdezorientowany i został pobity, ale jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.

Jak się okazało, porywacze działali zgodnie z planem. Syn ofiary - mieszkający w Dubaju - otrzymał wiadomość z żądaniem okupu.