Fala zachorowań na statku wycieczkowym: ponad 200 pasażerów wykazuje te same objawy
Southampton (Anglia) - Dla pasażerów statku wycieczkowego podróż z Anglii przez Nowy Jork na Karaiby miała być wakacjami roku. Ale setki z nich obecnie przemieszczają się tylko tam i z powrotem między toaletą a łóżkiem.

Według raportu DailyMail, Queen Mary 2 wypłynął z portu w Southampton 8 marca. Na 2538 pasażerów i 1232 członków załogi czekała 31-dniowa podróż przez Ocean Atlantycki.
Ich pierwszym celem była metropolia Nowy Jork na wschodnim wybrzeżu USA , a następnie podróż dalej na południe w kierunku Karaibów na Barbados.
Ale to, co w rzeczywistości brzmi jak podróż marzeń, szybko okazało się koszmarem dla wielu osób na pokładzie. Mówi się, że prawie 230 pasażerów i 18 członków załogi zaraziło się norowirusem zaledwie dziesięć dni po opuszczeniu portu macierzystego.
Według Brytyjskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), wszystkie chore osoby cierpiały na te same objawy, takie jak biegunka i wymioty.
Norowirus może prowadzić do odwodnienia

Problem polega na tym, że norowirus jest bardzo zaraźliwy, co oznacza, że nie można wykluczyć jego dalszego rozprzestrzeniania się.
Patogen może rozprzestrzeniać się na kolejną ofiarę poprzez skażoną wodę, żywność, ale także poprzez zwykły kontakt międzyludzki. W większości przypadków objawy trwają tylko kilka dni, ale osoba dotknięta chorobą może nadal być zaraźliwa 14 dni później.
Wirus staje się jednak niebezpieczny tylko wtedy, gdy nie przeciwdziała się utracie płynów spowodowanej wymiotami i biegunką. Osoby chore muszą zatem regularnie pić dużo płynów, aby uniknąć odwodnienia.
Z tego powodu dzieci i osoby starsze są szczególnie narażone na ryzyko zachorowania.