Wędrówki po śniegu: trzeba ratować rodziny trenerów

St. Wolfgang (Austria) - Dwie rodziny w lekkich letnich ubraniach utknęły w zaśnieżonym terenie podczas wędrówki w Austrii i potrzebowały pomocy.

Grupa całkowicie nie doceniła warunków pogodowych i ostatecznie wykonała telefon alarmowy.
Grupa całkowicie nie doceniła warunków pogodowych i ostatecznie wykonała telefon alarmowy.  © Bildmontage: Screenshot/Bergrettung Salzburg

Jak donosi Salzburg Mountain Rescue, czworo dorosłych i dwoje dzieci w wieku 9 i 16 lat z Austrii i Niemiec wyruszyło w sobotę, aby wspiąć się na szczyt Schafberg. Ubrani byli jedynie w szorty i buty sportowe.

Jednak grupa całkowicie nie doceniła warunków pogodowych. Stracili orientację w gęstej mgle i znaleźli się w stromym terenie, który miejscami był jeszcze pokryty śniegiem. Obawiając się możliwego upadku, nie odważyli się kontynuować.

Spadające temperatury powodowały dodatkową niepewność. Około 16:30 jeden z ojców w końcu wykonał telefon alarmowy.

Ratownicy górscy zabezpieczyli szlak barierką linową i towarzyszyli wędrowcom bezpiecznie w dół doliny.
Ratownicy górscy zabezpieczyli szlak barierką linową i towarzyszyli wędrowcom bezpiecznie w dół doliny.  © Bildmontage: Screenshot/Bergrettung Salzburg

Śmigłowiec policyjny przywiózł ratowników górskich na miejsce zdarzenia. Zabezpieczyli oni szlak barierką linową i towarzyszyli wędrowcom do miejsca, z którego zostali zrzuceni helikopterem do doliny.

Wszyscy poszkodowani wyszli z tego bez szwanku. Jednak rodziny prawdopodobnie zapamiętają tę wycieczkę na długo.