2,74 promila na rowerze dziecięcym: mężczyzna zasypia przy autostradzie

Wiedeń (Austria) - Mając 2,74 promila alkoholu we krwi, pijany 38-letni mężczyzna wjechał rowerem dziecięcym na austriacką autostradę A22 i położył się tam spać. Niebezpieczne przedsięwzięcie, które natychmiast przyciągnęło uwagę.

Mężczyzna wjechał dziecięcym rowerkiem na zjazd na autostradę. (symboliczny obraz)
Mężczyzna wjechał dziecięcym rowerkiem na zjazd na autostradę. (symboliczny obraz)  © 123RF/johnalexandr

Jak poinformowano dzisiaj, przechodzień zaalarmował policję w piątek rano po tym, jak zobaczył mężczyznę leżącego nieprzytomnego na skraju trawy obok zjazdu z autostrady.

Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, 38-letni Polak właśnie odzyskał przytomność. Wyjaśnił, że wjechał na zjazd na rowerze dziecięcym, a następnie po prostu zasnął.

Policjanci szybko zorientowali się, że mężczyzna jest mocno nietrzeźwy. Badanie na zawartość alkoholu wykazało poziom 2,74 promila.

Pijany został przewieziony do szpitala.

38-latek jest już znany policji

Policja skonfiskowała rower dziecka. (symboliczny obraz)
Policja skonfiskowała rower dziecka. (symboliczny obraz)  © 123rf/spitzi1

Ale to nie wszystko: mężczyzna, który jest już znany z kradzieży, nie potrafił wyjaśnić, skąd pochodził rower dziecięcy, którym podróżował, więc został zarekwirowany.

38-latek musi teraz odpowiedzieć nie tylko za podejrzenie kradzieży, ale także za wykroczenia przeciwko ustawie o ruchu drogowym i ustawie o policji dla cudzoziemców, ponieważ przebywał w kraju nielegalnie.