Seks na publicznej plaży: para uprawia seks w namiocie

Byron Bay (Australia) - Ta para musiała być w nastroju na przygodę na świeżym powietrzu!

Piękna sceneria: seks na plaży jest zabroniony w Nowej Południowej Walii w Australii. (symboliczny obraz)
Piękna sceneria: seks na plaży jest zabroniony w Nowej Południowej Walii w Australii. (symboliczny obraz)  © 123RF/artistrobd

Namiot stoi na plaży w australijskim nadmorskim mieście Byron Bay. Wewnątrz można zobaczyć: Dwa cienie wykonujące podejrzane ruchy.

Nie wiadomo dokładnie, kto znajduje się w namiocie. Można rozpoznać tylko sylwetki dwóch osób.

Sądząc po konturach, szybko staje się jasne, co tak naprawdę się tam dzieje. Nieznana para najwyraźniej odbywa stosunek seksualny w miejscu publicznym - i jest również filmowana.

Soczyste wideo zostało opublikowane kilka dni temu na stronie Instagram o nazwie "Lords of Byron Bay" i odpowiednio towarzyszy mu piosenka "I'm Gonna Love You Just a Little More Baby" Barry'ego White'a. "Namioty na plaży", czytamy w podpisie.

Użytkownicy Instagrama byli bardzo rozbawieni podniecającym klipem. Podczas gdy jedna osoba stwierdziła, że akt w miejscu publicznym jest raczej "żenujący", inna przypuszczała: "Założę się, że jest tam milion stopni".

Para najwyraźniej uprawia seks w namiocie: wideo opublikowane na Instagramie

Stosunek seksualny w miejscu publicznym może być karany

Para prawdopodobnie nie zdawała sobie sprawy z tego, że uprawianie seksu w miejscu publicznym jest surowo zabronione w australijskim stanie Nowa Południowa Walia.

Każdy, kto zostanie na tym przyłapany, musi głęboko sięgnąć do kieszeni: Według Daily Mail, grozi za to grzywna w wysokości do 1100 dolarów australijskich (równowartość około 660 euro). W poważnych przypadkach można nawet trafić do więzienia na okres do sześciu miesięcy.

Nie wiadomo jednak, czy dwie traszki zostały zgłoszone władzom.