17-latka zmarła w stodole: Czy została zaatakowana, zanim zaatakowały ją świnie?

Ushanka (Rosja) - 17-letnia Milena Shevelyova miała pilnować gospodarstwa podczas nieobecności rodziców - ale ten dzień przybrał tragiczny obrót: Dziewczyna zmarła po tym, jak rzekomo zaatakował ją sąsiad.

Sąsiad Igor Zaika (40 l.) miał zaatakować Milenę Shevelyovą (†17 l.), zanim została zmasakrowana przez świnie.
Sąsiad Igor Zaika (40 l.) miał zaatakować Milenę Shevelyovą (†17 l.), zanim została zmasakrowana przez świnie.  © Screenshot/Instagram/milen_a1573

Tragiczny przypadek 17-letniej Mileny, która została zakatowana na śmierć przez świnie , wstrząsnął opinią publiczną i wywołał wiele pytań.

Teraz pojawiły się nowe, szokujące informacje: jak donosi brytyjski magazyn Mirror, śledztwo toczy się przeciwko 40-letniemu sąsiadowi Igorowi Zaika, który przyznał się do brutalnego zaatakowania Mileny przed jej śmiercią.

Według doniesień, Zaika pokłócił się wcześniej z ojcem Mileny i wszedł do chlewni z zamiarem zabicia zwierząt .

Kiedy znalazł tam Milenę, która karmiła świnie, zaatakował ją i wielokrotnie uderzył w głowę, aż straciła przytomność.

Następnie zostawił ją w stodole, gdzie została zaatakowana przez świnie.

Rodzice Mileny (†17) nie byli w stanie skontaktować się z córką

Ciało Mileny miało liczne ugryzienia zwierząt, gdy przyjaciel znalazł ją pokrytą krwią na podłodze. (symboliczny obraz)
Ciało Mileny miało liczne ugryzienia zwierząt, gdy przyjaciel znalazł ją pokrytą krwią na podłodze. (symboliczny obraz)  © Marijan Murat/dpa

Rodzice Mileny próbowali skontaktować się z córką, ale ta nie odbierała telefonu komórkowego.

Zaniepokojeni zadzwonili do znajomego, by sprawdził, co dzieje się z 17-latką. Kiedy wszedł do stajni, znalazł Milenę pokrytą krwią na podłodze i natychmiast wezwał służby ratunkowe.

Pomoc przyszła jednak za późno: Milena już nie żyła.

Jej ciało miało liczne ugryzienia zwierząt, dlatego początkowo zakładano, że jej śmierć była spowodowana atakiem szczególnie agresywnej świni - aż w końcu 40-letni sąsiad przyznał się do winy.

Dochodzenie w sprawie dokładnej przyczyny śmierci i okoliczności zdarzenia jest w toku. Pytanie, jak długo Milena przebywała w stodole, zanim została znaleziona, również pozostaje bez odpowiedzi.