Silnik w płomieniach: Samolot musi awaryjnie lądować po zderzeniu z ptakiem!
Nowy Jork (USA) - Podczas lotu liniami American Airlines doszło do dramatycznego incydentu , w którym ptak utknął w silniku samolotu, co spowodowało konieczność awaryjnego lądowania!

Wczoraj wieczorem, krótko po godzinie 19:20, samolot wystartował z lotniska LaGuardia w Nowym Jorku .
Planowano około dwugodzinny lot, ale wszystko potoczyło się inaczej, jak donosi New York Post.
Samolot nawet nie wyleciał z miasta: zamiast tego musiał zostać przekierowany i lądować awaryjnie na międzynarodowym lotnisku JFK.
Powodem nagłej zmiany był ptak, który dostał się do jednego z silników. Spowodowało to znaczne uszkodzenia, przez co samolot nie nadawał się do użytku.
Samolot American Airlines był w stanie bezpiecznie wylądować awaryjnie

Film udostępniony na platformie X pokazuje dramatyczny moment: ptak został zassany przez silnik i stanął w płomieniach, zanim samolot przechylił się lekko na bok.
Jeden z pasażerów opisał moment szoku: "Byłem tuż obok skrzydła i zobaczyłem to. Zobaczyłem dwa płomienie na niebie. Myślałem, że umrę. Modliłem się. Myślałem, że umrę przez jakieś 30 sekund".
Pomimo ogromnego szoku, awaryjne lądowanie zakończyło się sukcesem bez dalszych komplikacji. Linie American Airlines ogłosiły w oświadczeniu, że nikt nie został ranny w tym incydencie.
Wszyscy pasażerowie zostali zakwaterowani w hotelu, ponieważ kontynuowanie lotu tego dnia nie było już możliwe. Podróż ma być kontynuowana w piątek wczesnym rankiem.