Prywatny samolot niespodziewanie musi awaryjnie lądować na słynnym polu golfowym
Los Angeles (USA) - To miał być relaksujący piątek na polu golfowym, ale nagle zamienił się w pas startowy dla samolotu !

W piątek mały prywatny samolot wpadł w tarapaty i musiał pilnie lądować awaryjnie.
Jak donosi New York Post, pilot ledwo zdążył pomyśleć i zdecydował się sprowadzić samolot na słynny "Riviera Country Club" w amerykańskim mieście Los Angeles.
Nagranie z incydentu pokazuje, jak samolot ledwo ominął drzewo, zanim dotknął ziemi i ostatecznie zatrzymał się po wyboistym lądowaniu.
Na szczęście ani kapitan, ani dwaj pasażerowie samolotu nie odnieśli obrażeń podczas tej ryzykownej akcji. Nie jest jeszcze jasne, dlaczego samolot znalazł się w trudnej sytuacji.
Pola golfowe są popularnym lądowiskiem awaryjnym dla pilotów w trudnej sytuacji, ponieważ oferują wystarczającą przestrzeń.
Gwiazda Hollywood Harrison Ford (82)również wykorzystał pole golfowe jako miejsce awaryjnego lądowania w 2015 roku, kiedy rozbił swój samolot. Doznał wówczas obrażeń głowy i złamania ręki.