Poważny wypadek lotniczy: Samolot rozbija się podczas lądowania - 179 zabitych!
Johannes Neudecker i Marc Kalpidis
Muan Gun (Korea Południowa) - Samolot pasażerski lecący z Tajlandii i przewożący 181 pasażerów rozbił się podczas lądowania na międzynarodowym lotnisku Muan w Korei Południowej .

Jak podała oficjalna agencja prasowa Yonhap, powołując się na straż pożarną, prawdopodobnie tylko dwie osoby przeżyły wypadek w niedzielę rano (czasu lokalnego). Oznacza to, że była to jedna z najgorszych katastrof lotniczych od lat.
Według Yonhap, na pokładzie samolotu znajdowało się 173 południowokoreańskich i dwóch tajlandzkich pasażerów oraz sześciu członków załogi.
Boeing 737-8AS południowokoreańskich tanich linii lotniczych Jeju Air, który leciał ze stolicy Tajlandii, Bangkoku, przeciął pas startowy krótko po godzinie 9 rano (czasu lokalnego) i uderzył w ogrodzenie ochronne za pasem startowym.
Film pokazany w południowokoreańskiej telewizji pokazał, jak samolot ślizgał się po pasie startowym bez rozłożonego podwozia, rozbił się na końcu pasa startowego i stanął w płomieniach.
Podejrzenia dotyczące przyczyny wypadku

Yonhap poinformował, powołując się na władze, że uderzenie ptaka - tj. zderzenie z jednym lub kilkoma ptakami - mogło doprowadzić do awarii podwozia.
Według raportu, piloci podjęli początkową próbę lądowania, ale anulowali ją, a następnie podjęli próbę awaryjnego lądowania. Najwyraźniej jednak nie udało im się wystarczająco zmniejszyć prędkości samolotu, którego kadłub wylądował przed osiągnięciem końca pasa startowego.
Zdjęcia wykonane z daleka początkowo pokazywały ogromne ciemne chmury dymu nad miejscem wypadku. Zdjęcia opublikowane później pokazywały płonący wrak i zwęglone szczątki zniszczonego samolotu, a także wozy straży pożarnej.
Na miejsce wypadku wysłano dziesiątki ratowników, którzy ugasili płomienie i rozpoczęli akcję ratunkową ocalałych pasażerów. Jednocześnie trwało dochodzenie w sprawie przyczyn wypadku.
Linia lotnicza przeprasza

Wszystkie inne loty do i z Muan zostały odwołane. Lotnisko, które zostało otwarte w 2007 roku po dziesięciu latach budowy, znajduje się w południowo-zachodniej prowincji Jeolla - niecałe 300 kilometrów od stolicy Seulu. Zachodnie linie lotnicze nie latają na to lotnisko.
Jeju Air opublikowało w internecie list z przeprosinami. "Głęboko przepraszamy wszystkich dotkniętych incydentem na lotnisku Muan" - napisała linia lotnicza na swojej stronie internetowej. Firma żałuje spowodowanego cierpienia i zrobi wszystko, co w jej mocy, aby wyjaśnić ten wypadek.
Prezydent Choi Sang Mok, który pełni jedynie funkcję wykonawczą w związku z trwającym kryzysem państwowym w Korei Południowej, zarządził kompleksowe działania ratownicze i udał się na miejsce wypadku.