Okno pękło: maszyna ministra obrony USA nagle wylądowała

Londyn - Samolot samolot z amerykańskim ministrem obrony Pete'em Hegsethem (45) na pokładzie musiał w środę awaryjnie wylądować!

Puh, miałem szczęście: w samolocie amerykańskiego ministra obrony Pete’a Hegsetha (45) pękła szyba przednia.
Puh, miałem szczęście: w samolocie amerykańskiego ministra obrony Pete’a Hegsetha (45) pękła szyba przednia.  © Virginia Mayo/AP/dpa

W samolocie Boeing C‑32a, po spotkaniu ministrów obrony NATO w Brukseli, Hegseth wracał do domu, gdy nagle wykryto pęknięcie w przedniej szybie.

Z tego powodu maszyna rządowa musiała nieplanowanie wylądować w Wielkiej Brytanii , jak przekazał wieczorem jego asystent Sean Parnell w poście na X.

„Lądowanie odbyło się zgodnie ze standardowymi procedurami i wszyscy na pokładzie, w tym minister Hegseth, są bezpieczni” – uspokajał Parnell.

Wkrótce sam Hegseth zabrał głos: „Wszystko w porządku. Dzięki Bogu. Kontynuujemy misję!”

Hegseth przejął pod rządami Donalda Trumpa (79) Ministerstwo Obrony, które niedawno oficjalnie zmieniono nazwę na „Ministerstwo Wojny”. W Brukseli w środę rozmawiał ze swoimi kolegami z urzędu Borisem Pistoriusem (65, SPD) i innymi o najnowszych naruszeniach przestrzeni powietrznej przez Rosję.