Lot staje się koszmarem: Załoga nęka matkę z chorym dzieckiem
Tampa (Floryda, USA) - Melissa Sotomayor chciała polecieć z Tampy (Floryda) do Newark (New Jersey) ze swoim dwuletnim synem Noah. Ponieważ jednak jej dziecko jest "skomplikowane medycznie", potrzebowała specjalnego sprzętu. Podczas gdy lot przebiegł bez zakłóceń, po powrocie miała mieć nieprzyjemne spotkanie z załogą.

W dziesięciominutowym filmie na TikTok opisała swoje szokujące doświadczenie i ostrzegła innych, którzy opiekują się krewnymi ze specjalnymi potrzebami, że lepiej nie wsiadać do samolotu United Airlines. Ale co się stało?
Syn Sotomayor jest niedowidzący i niedosłyszący, wymaga respiratora i rurki do karmienia. Mimo że przedstawiła już wszystkie niezbędne dokumenty i zezwolenia, załoga odmówiła.
Gdy tylko zajęła swoje miejsce, stewardesa podeszła do niej i poprosiła o odłączenie syna od przenośnego koncentratora tlenu.
Sotomayor wyjaśniła, że jest to niemożliwe, ponieważ sprzęt był niezbędny dla jej dziecka. Pokazała mu wszystkie dokumenty, w tym oficjalne zezwolenie od linii United Airlines.
Ale to nie wystarczyło: pojawił się inny steward i zażądał, aby sprzęt medyczny został schowany pod siedzeniem. Sotomayor wyjaśniła jej, że nie jest to możliwe.
Nawet pilot wywiera presję na matkę

W końcu trzecia stewardesa przyszła z tą samą prośbą, mówiąc nawet, że Noah będzie w porządku, dopóki nie osiągnie wysokości przelotowej.
Ponieważ załoga uznała Sotomayor za niechętną do współpracy, miała zostać przeniesiona na inne miejsce - mimo że jej miejsca zostały specjalnie przydzielone przez dział dostępności United.
W końcu zainterweniował pilot. Oskarżył matkę o problematyczne zachowanie i stwierdził, że lot był "zbyt niebezpieczny" dla jej syna. Nawet gdy pokazała mu dokumenty zatwierdzone przez Federalną Administrację Lotnictwa (FAA), odmówił zmiany zdania.
Sotomayor była teraz całkowicie zrozpaczona. Inni pasażerowie stanęli po jej stronie i skrytykowali zachowanie załogi jako nękanie.
Kiedy zwróciła uwagę jednej ze stewardes, że jej zachowanie stanowi naruszenie ustawy o niepełnosprawnych Amerykanach, otrzymała jedynie lekceważącą odpowiedź: "Przykro mi, że tak się czujesz".
United Airlines przeprasza, ale Sotomayor wątpi w szczerość przeprosin

Pilot opóźnił odlot o ponad godzinę, ponieważ konsultował się z przełożonymi w United Airlines. W końcu ogłosił - bez dalszej rozmowy z Sotomayor - że lot teraz wystartuje. Przynajmniej w końcu mogła rozpocząć podróż powrotną.
Późniejszy telefon do linii lotniczych również nie wyjaśnił sytuacji.
"Rozmawialiśmy z klientką, aby rozwiać jej obawy i przeprosić za wszelkie niedogodności, których mogła doświadczyć" - powiedział później United Airlines magazynowi People.
Sotomayorpowiedziała CNN, że chociaż linia lotnicza zadzwoniła do niej, nie przyjęła przeprosin. "Widzieli moje wideo. Przeprosiny nie były szczere" - powiedziała.