Kilka minut po lądowaniu: Samolot staje w płomieniach - pasażerowie ratują się na skrzydle
Denver/USA - Po powtarzających się w ostatnich tygodniach incydentach z udziałem samolotów w USA , kolejny samolot stanął w płomieniach.

Samolot linii American Airlines leciał z amerykańskiego miasta Colorado Springs do Dallas w Teksasie w ubiegły czwartek wieczorem, kiedy doszło do incydentu.
Jak donosi New York Post, niektórzy członkowie załogi zauważyli nietypowe wibracje w silniku, co doprowadziło do przekierowania samolotu na lotnisko w Denver.
Krótko po wylądowaniu około godziny 17:15 (czasu lokalnego), gdy samolot przemieszczał się po płycie lotniska, w silniku nagle wybuchł pożar.
172 pasażerów i sześciu członków załogi zostało natychmiast ewakuowanych przez drzwi awaryjne. Mimo że wszystkim udało się uciec przez skrzydła, dwanaście osób musiało zostać przewiezionych do szpitala z niewielkimi obrażeniami.
Gęste, czarne chmury dymu uniosły się w niebo, podczas gdy straż pożarna ze wszystkich sił starała się opanować płomienie.
Nadal nie jest jasne, co dokładnie spowodowało pożar. Amerykańska FAA prowadzi obecnie dochodzenie w tej sprawie.