King's Lynn (Wielka Brytania) - Nastolatek (†18) utonął w Norfolk w Anglii na oczach swojej bezbronnej narzeczonej (17), gdy jego kajak nagle się wywrócił!

Jak donosi Daily Mail, 28 lipca 2024 roku miał być szczęśliwym, letnim dniem na wodzie - dniem, w którym 18-letni Cory Chilvers chciał wypróbować swój nowy dwumetrowy kajak.

Według raportu koronera Norfolk z 8 stycznia, młody mężczyzna i jego narzeczona, Brianna Webster, szukali odpowiedniego miejsca do zwodowania łodzi.

Ulubione miejsce do pływania wydawało się być idealną lokalizacją.

Cory odpłynął pełen radości, a Brianna podążyła za nim na brzeg. Ale wtedy nastąpiła katastrofa : kajak nagle się wywrócił i 18-latek wpadł do rzeki.

Kiedy wypłynął na powierzchnię, rozpaczliwie wzywał pomocy, ale prąd natychmiast wciągnął go z powrotem pod wodę.

Pomimo szybkiej interwencji służb ratowniczych, minęło kilka dni, zanim ciało młodego mężczyzny zostało odnalezione po zakrojonej na szeroką skalę akcji poszukiwawczej.

Tragiczny wypadek odebrał mu życie i złamał serca jego rodzinie i narzeczonej.

Matka zmarłego skrytykowała fakt, że chociaż kąpielisko, w którym zginął jej syn, było często używane, nie było żadnych znaków ostrzegawczych ani środków ostrożności. Powiedziała: "Gdyby sprzęt ratunkowy był dostępny, mój syn mógłby zostać uratowany".

Z tego bólu założyłaCory Chilvers Water Safety Trust- organizację charytatywną mającą na celu poprawę ochrony przed wypadkami wodnymi ku pamięci Cory'ego.

Za pośrednictwem GoFundMe rodzina zbiera fundusze na postawienie znaków i zapewnienie sprzętu ratunkowego.