Sześć zabiegów na raz: Kobieta umiera po ośmiu godzinach operacji plastycznej!

Sobral (Brazylia) - Viviane Lira Monte (24) chciała zmienić coś w swoim wyglądzie. Aby to osiągnąć, postanowiła poddać się sześciu zabiegom jednocześnie u brazylijskiego chirurga plastycznego - niedługo później już nie żyła.

Operacja trwała łącznie osiem godzin. (symboliczny obraz)
Operacja trwała łącznie osiem godzin. (symboliczny obraz)  © 123rf/bogdanhoda

Wypadek miał miejsce w Sobral w brazylijskim stanie Ceará. Jak donosiMirror, 24-latka znalazła w Internecie ofertę od chirurga.

Zaplanowała kilka zabiegów za jednym razem, najwyraźniej chcąc zaoszczędzić pieniądze, ale nie miała pojęcia, że będzie to miało fatalne konsekwencje.

Podczas sesji 31 sierpnia przeszła ośmiogodzinną operację redukcji piersi i liposukcji brzucha, ramion, pleców i podbródka. Część tłuszczu z liposukcji została następnie wykorzystana do powiększenia jej pośladków.

Według jej krewnych, została wypisana ze szpitala do Coração de Sobral zaledwie 15 godzin po operacji. Natychmiast pojawiły się komplikacje.

Dziewczyna odczuwała straszny ból, a jej ciśnienie krwi gwałtownie spadło, dlatego od razu udała się na pogotowie. Stamtąd została przewieziona na oddział intensywnej terapii większego szpitala ze względu na jej zły stan.

Viviane Lira Monte nie wróciła do zdrowia po operacji

Operacja obejmowała kilka liposukcji w różnych częściach ciała. (obraz symboliczny)
Operacja obejmowała kilka liposukcji w różnych częściach ciała. (obraz symboliczny)  © 123rf/liudmilachernetska

Następnie 3 września była leczona z powodu zatorowości płucnej w North Regional Hospital. Poważniejszy problem - rozległa infekcja w jamie brzusznej - nie mógł jednak zostać opanowany przez lekarzy.

"Nie mogła oddychać, ale udało się ją reanimować i zaintubować, ale nie mogła wyzdrowieć. Patrzyliśmy, jak umiera dzień po dniu. To były 22 dni cierpienia bez dobrych wieści. Każdego dnia mówiła do nas bardzo słabym głosem i miała trudności z oddychaniem. Wiedziała, że umrze", mówi jej mąż Renan Santiago. Według lokalnych mediów ostatecznie zmarła z powodu niewydolności serca.

Santiago obwinia chirurga. Podobno kusił on młodą kobietę zniżkami, by poddała się kolejnym operacjom. Według niego, w rzeczywistości chciała tylko liposukcji brzucha, ale została przekonana do poddania się większej liczbie zabiegów. Otrzymała nawet darmową liposukcję podbródka.

Jeśli chodzi o jej stan, chirurg plastyczny powiedział tylko, że to "normalne", że była tak słaba. Kilka godzin przed jej śmiercią odwiedził ją nawet na oddziale intensywnej terapii przed wyjazdem w podróż.

Policja w Sobral traktuje sprawę jako "podejrzaną" i wszczęła dalsze dochodzenie.