Katastrofa na placu budowy: zabici i ranni po zawaleniu się dwupasmowej jezdni

Juliane Rodust

Bangkok (Tajlandia) - Według władz, pięć osób zginęło, a kilkadziesiąt zostało rannych w wyniku zawalenia się drogi na placu budowy w stolicy Tajlandii, Bangkoku .

Tajscy ratownicy pracują na miejscu wypadku po zawaleniu się podwyższonej drogi.
Tajscy ratownicy pracują na miejscu wypadku po zawaleniu się podwyższonej drogi.  © Panumas Sanguanwong/AP/dpa

Wczesnym rankiem w sobotę (czasu lokalnego) filar budowanej autostrady zawalił się i spadł na drogę poniżej, podały tajlandzkie media.

Ponad 20 robotników znajdowało się w tym czasie na placu budowy, napisał Bangkok Post. Pięć potwierdzonych ofiar śmiertelnych to inżynier i czterech robotników, z których dwóch pochodzi z sąsiedniej Birmy.

Co najmniej 27 osób zostało rannych. Gazeta Khaosod poinformowała, że 24 osoby zostały ranne i podała brak stabilności podłoża jako możliwą przyczynę zawalenia.

Służby ratunkowe użyły psów tropiących do poszukiwania uwięzionych i zamknęły okoliczne drogi.

Plac budowy w pobliżu trasy często uczęszczanej przez turystów

Tajski ratownik patroluje z psem poszukiwawczo-ratowniczym.
Tajski ratownik patroluje z psem poszukiwawczo-ratowniczym.  © Panumas Sanguanwong/AP/dpa

Plac budowy znajduje się w pobliżu Rama 2 Road, jednej z głównych arterii metropolii i bezpośredniego połączenia z południem kraju Azji Południowo-Wschodniej. Trasa ta jest często wykorzystywana przez wczasowiczów udających się na przykład do popularnego nadmorskiego kurortu Hua Hin.

Aby uniknąć dużego natężenia ruchu na Rama 2 Road, zbudowano nową autostradę ekspresową.

Jednak według Bangkok Post, ostatnie wypadki, takie jak zawalenie i inne sytuacje awaryjne na placu budowy, tylko pogarszają sytuację na drogach - z nowymi całkowitymi zamknięciami i jeszcze większymi korkami.