Correia Pinto (Brazylia) - Szok na pogrzebie w Brazylii: podczas gdy rodzina opłakuje dziewięciomiesięczne dziecko, ono nagle porusza się i chwyta krewnego za palec.

Dziewczynka o imieniu Kiara Crislayne de Moura dos Santos została przewieziona do szpitala "Faustino Riscarolli" w Correia Pinto w Brazylii w dniu 19 października, gdzie lekarze stwierdzili, że dziecko nie oddycha i nie ma pulsu.

Wkrótce potem lekarze stwierdzili zgon niemowlęcia. Potem wszystko potoczyło się bardzo szybko: zaledwie dwie godziny później ciało Kiary zostało odebrane przez przedsiębiorcę pogrzebowego, który chciał przygotować wszystko do pogrzebu, który miał się odbyć tego samego dnia.

Wieczorem krewni dziewczynki zebrali się, aby pożegnać dziecko, które miało zaledwie kilka miesięcy. Ale według News. com, podczas nabożeństwa pogrzebowego wydarzyło się coś niewiarygodnego!

Podczas nabożeństwa jeden z krewnych nagle zauważył, że ręka Kiary, która została ułożona w trumnie, porusza się. Kiedy jeden z członków rodziny podbiegł do dziecka , ono chwyciło go za palec.

Obecni natychmiast zareagowali i zaalarmowali służby ratunkowe. Ojciec dziecka, Cristiano Santos, odzyskał nadzieję, że jego ukochane dziecko jednak przeżyje.

Kiedy służby ratunkowe przybyły na miejsce, okazało się, że Kiara rzeczywiście ma puls. Nie byli również w stanie wykryć sztywności pośmiertnej, która zwykle pojawia się po sześciu do ośmiu godzinach. Jednak ratownicy zauważyli, że dziewczyna miała bardzo niskie nasycenie tlenem i zabrali ją do szpitala.

Tam lekarze musieli ponownie orzec zgon dziecka - w ciągu zaledwie 24 godzin. Serce Kiary przestało bić . Serce jej ojca, Cristiano Santosa, ponownie pękło: "Byliśmy już zdruzgotani. Potem pojawiła się odrobina nadziei, ale wtedy to się stało", wyjaśnia lokalnym mediom.

Ale jak personel szpitala mógł wcześniej popełnić taki błąd?

Policja bada teraz, czy doszło do zaniedbania opieki medycznej. W końcu lekarze uznali Kiarę za zmarłą 16 godzin przed jej pogrzebem. Sekcja zwłok powinna również wyjaśnić przyczynę śmierci.

Dla rodziców Kiary nadszedł jednak czas, aby ponownie pożegnać się z dzieckiem i zabrać je do grobu.