Dziecko było w pośpiechu, tata zostaje położną! Miejsce porodu: A95, kilometr 4,9
München – 23 września wydaje się być idealnym dniem na przyjście na świat. Tak pomyślała dziewczynka i pospieszyła w stronę światła tego świata. I to szybciej, niż tata zdążyłby dotrzeć samochodem do szpitala.
Można zrozumieć noworodka: to rocznica ostatniego koncertu Boba Marleya (†36), urodziny gwiazdy Bruce’a Springsteena (76) i 23 września założono firmę Nintendo.
Szczerze mówiąc: kto by nie chciał wziąć w tym udziału?
W związku z tym wtorku u matki zaczęły się skurcze i razem z przyszłym ojcem wskoczyli do samochodu w kierunku kliniki.
Na autostradzie uświadomili sobie, że to będzie nieco za mało czasu. O 16:08 zadzwoniono więc po pogotowie.
„Służby ratunkowe otrzymały adres zdarzenia A95 , kierunek Garmisch, km 4,9”, poinformowała munichijska straż pożarna w środę.
Ojciec nagle został położnikiem
„Pierwszy przybyły karetkowy znalazł matkę i dziecko już w samochodzie rodziny. Oboje wydawali się być w dobrym stanie”, relacjonują służby w środę.
Jako spontaniczny położnik tata musiał wytrzymać do przybycia ratowników. Najwyraźniej wykonał tę pracę całkiem nieźle. Również wezwany lekarz pediatra oraz zespół neonatologiczny udzielili dalszej pomocy noworodkowi .
Straż pożarna zabezpieczyła teren na autostradzie, dopóki cały konwój nie wyruszył w drogę do pierwotnie wyznaczonego szpitala. Według komunikatu rodzina czuje się dobrze.