NASA ponownie odracza odbiór: astronauci utknęli na stacji kosmicznej
Waszyngton, D.C. (USA) - Dwóch astronautów miało spędzić tylko osiem dni na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Ale ta krótka podróż zamieniła się w kilkumiesięczny pobyt - a teraz jest kolejne przedłużenie.

Amerykańska Narodowa Administracja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) ogłosiła, że powrót dwóch astronautów Suni Williams i Butcha Wilmore'a został przełożony na koniec marca 2025 roku.
Pierwotny plan zakładał, że obaj wrócą w tej samej kapsule kosmicznej osiem dni po przylocie 5 czerwca tego roku.
Jednak już podczas lotu pojawiły się pewne trudności techniczne z ich "kapsułą kosmiczną Boeing Starliner", dlatego zdecydowano się pozwolić jej wrócić na Ziemię bezzałogowo.
Produkcja i przygotowanie trwają dłużej niż oczekiwano

NASA przesunęła teraz datę ich odbioru jeszcze bardziej, ponieważ produkcja i przygotowanie statku kosmicznego "Dragon", który ma zabrać dwóch kosmicznych podróżników, trwa dłużej niż oczekiwano.
Williams i Wilmore mają wrócić na Ziemię nie w lutym, jak planowano, ale pod koniec marca.
W oświadczeniu Steve Stich, kierownik programu komercyjnego załogowego NASA, wyjaśnił: "Produkcja, montaż, testowanie i ostateczna integracja nowego statku kosmicznego to żmudne przedsięwzięcie, które wymaga dużej dbałości o szczegóły".
NASA i SpaceX planują również, aby kapsuła kosmiczna, która zabierze Williamsa i Wilmore'a, przewoziła innych astronautów na ISS w tym samym czasie.