Ścigane, obrażane, upokorzone: Samozwańczy stróże obyczajów polują na kobiety w skąpych strojach

Polska – w kilku miastach Polski obecnie budzi zamieszanie samozwańcza policja moralna.

Męskie grupy w kamizelkach odblaskowych z napisem „Szon Patrols” celowo polują na kobiety, które wydają im się zbyt odkrywcze.
Męskie grupy w kamizelkach odblaskowych z napisem „Szon Patrols” celowo polują na kobiety, które wydają im się zbyt odkrywcze.  © TikTok/Screenshot/danio0912

Młodzi mężczyźni w żółtych kamizelkach ostrzegawczych z napisem „Szon Patrols” przemierzają ulice w grupach i celowo wyłapują młode kobiety, które ich zdaniem ubrały się zbyt prowokująco.

Tak zwane „Szon Patrols” – w przybliżeniu można to przetłumaczyć jako „patrole przeciwko prostytucji” – nagrywają swoje patrole, podchodzą do kobiet, wzywają je do „bardziej szacownego” ubioru i publikują nagrania w mediach społecznościowych bez ich zgody.

W licznych filmach krążących na platformach takich jak TikTok i Instagram powtarza się ten sam schemat.

Klipy rozprzestrzeniają się szybko – często towarzyszą im obraźliwe komentarze i nienawistne wiadomości skierowane do zaangażowanych kobiet.

Trzy dziennikarki z Polski założyły „Schön Patrol” jako ruch przeciwstawny.

Trzy polskie dziennikarki założyły „Schön Patrol”.
Trzy polskie dziennikarki założyły „Schön Patrol”.  © Instagram/Screenshot/kwiatkipolskie

Jak Instytut Monitorowania Mediów S.A. informuje, niektórzy z ofiar odczuwają tak wielki strach przed ponownym trafieniem w cel tych grup, że prawie nie wychodzą już z domu.

Trzy polskie dziennikarki postanowiły więc odwrócić sytuację i w oryginalnej akcji protestacyjnej zareagować na „Szon Patrols”. Założyły „Schön Patrol” i wyruszyły na ulice Warszawy, rozdając przechodniom róże.