Zakaz łyżek: Dlatego ludzie nagle jedzą pudding widelcem
Autor: Jonas‑Erik Schmidt
Bonn – Jedzenie gęstych deserów widelcem – brzmi szalenie, ale to trend: także w Bonn wiele osób zebrało się na wspólnym jedzeniu budyniu.

Co jest wyjątkowe: nie używano łyżek. Zamiast tego porcje na trawniku przy zamku przenoszono do ust, tak dobrze jak to możliwe, widelcami.
Ten osobliwy trend obecnie krąży i już był obserwowany w innych miastach. Pomysł ma pochodzić pierwotnie z Karlsruhe.
Wtedy pojawił się ulotka z wezwaniem „Przyjdź na nasze spotkanie „jemy-pudding-widłkiem””. Idea szybko rozprzestrzeniła się w Internecie i nabrała własnej dynamiki.
Miłośnicy puddingu filmują się i udostępniają klipy. Również w Bonn wezwania do tego spotkania były rozpowszechniane w mediach społecznościowych.
A dlaczego? Nie da się tego dokładnie wyjaśnić.
Jednak niektórzy uczestnicy twierdzą, że zabawne jedzenie budyniu jest sposobem radzenia sobie ze złymi wiadomościami ze świata. Podkreślają także poczucie wspólnoty.