Z lwiątką na kolanach za kierownicą: dziwaczny filmik prawdopodobnie pochodzi z zagranicy

Od Leonarda Fischera, Bernda Bergmanna

Bremen – Filmik, który pojawił się w Internecie, przedstawiający mężczyznę prowadzącego samochód z młodym lwem na kolanach , najprawdopodobniej nie został nakręcony w Bremie .

Film z małym lwiątkiem na kolanach kierowcy najprawdopodobniej nie pochodzi z Bremy, jak dotąd sądzono.
Film z małym lwiątkiem na kolanach kierowcy najprawdopodobniej nie pochodzi z Bremy, jak dotąd sądzono.  © Fotomontage: Screenshot/YouTube (2)

Po badaniach przeprowadzonych przez dpa‑Faktencheck okazuje się, że wideo nie jest aktualne: istnieje kilka różnych nagrań z lwem za kierownicą samochodu. Co najmniej od końca maja niektóre z tych klipów rozprzestrzeniają się w mediach społecznościowych.

Czy filmy z lwem przy kierownicy zostały wygenerowane przez sztuczną inteligencję (SI), nie da się jednoznacznie zweryfikować. Wiele wskazówek wskazuje obecnie raczej na autentyczność nagrań, które najprawdopodobniej powstały w Rosji – a nie w Bremie.

Filmy zostały nakręcone w samochodzie zarejestrowanym w Rosji. Domniemanym autorem klipów jest więc mężczyzna z Rosji, który na swoich kanałach publikował kolejne zdjęcia z lwem.

Nawet według oceny policji Bremy wideo nie zostało nagrane w tym mieście hanzeatyckim. Właściciel profilu, na którym wideo zostało zamieszczone, został zidentyfikowany. Odwiedzono jego adres, ale jak dotąd nie udało się go tam spotkać.

Zdjęcie z lwem na ramieniu przed bremerskim barem koktajlowym prawdopodobnie fałszywe.

Policja prowadziła dochodzenie pomimo domniemanego fałszerstwa. (Zdjęcie symboliczne)
Policja prowadziła dochodzenie pomimo domniemanego fałszerstwa. (Zdjęcie symboliczne)  © David Inderlied/dpa

Choć na nagraniu nie widać zachowań podlegających karze, powiedziała rzeczniczka policji. Kto jednak zamieści taki film w internecie, musi liczyć się z tym, że policja wszcznie postępowanie.

Również mężczyzna z Bremy, według doniesień, opublikował kilka klipów na swoim profilu. Dodatkowo w swojej relacji na Instagramie dodał zdjęcie: przedstawia ono mężczyznę stojącego obok białego sportowego samochodu, trzymającego w ramieniu lwa. W tle widać bar koktajlowy w pobliżu głównego dworca kolejowego w Bremie.

Okazało się jednak, że zdjęcie jest sfałszowane. Oryginalne zdjęcie można znaleźć na profilu tego bremeńskiego użytkownika na Instagramie. Na oryginale mężczyzna stoi przed samochodem bez lwa w ramieniu.