Rodzeństwo uważa, że imię nowego dziecka jest tak złe, że rodzice reagują drastycznie
Floryda (USA) - Byli szczęśliwi - i byli zupełnie sami: kiedy Kaci i jej mąż Casey (tak, to tutaj zaczynają się zabawne imiona) powiedzieli swoim dzieciom Sawyer i Indy imię ich młodszej siostry, nastrój wkrótce potem zapanował w piwnicy.

W zeszłym miesiącu mama Kaci, która mieszka z rodziną na Florydzie, opublikowała pasujący klip na TikTok i Instagramie. Jej dwójka dzieci siedzi w salonie z kilkudniowym dzieckiem na kolanach. Następnie dowiadują się, jak ma na imię ich młodsza siostra: Murphy.
Indy natychmiast mówi z przerażeniem: "Ale myślałem, że ma na imię Honey Bear". Jej brat Sawyer również z trudem ukrywa swoje rozczarowanie i po krótkim czasie chce nawet zmienić temat.
Dzieci miały "obsesję" na punkcie imienia "Honey" od miesięcy, wyjaśniła ich matka w wywiadzie dla Newsweeka w tym tygodniu.
"Nigdy nie byliśmy w stu procentach pewni co do imienia. Ale czujesz ogromną presję, aby je wymyślić i podpisać akt urodzenia wkrótce po porodzie. Mieliśmy nawet wątpliwości w szpitalu" - powiedziała Amerykanka.
Ostatecznie jednak ona i jej mąż zareagowali drastycznie na negatywne opinie swoich dzieci.
Wideo TikTok otrzymuje ponad trzy miliony kliknięć

Tydzień później rodzice oficjalnie zmienili imię na "Honey". Dzieci spełniły więc swoje życzenie.
Kacey nie wydaje się żałować z innego powodu: "Myślę, że w Internecie panuje powszechna zgoda co do tego, że ludzie nienawidzą imienia Murphy".
Krytyka, której para nie może zrozumieć. "Osobiście nadal je kochamy i uważamy, że jest urocze dla małych dziewczynek, ale 90 procent naszych komentarzy to nienawistne komentarze przeciwko temu imieniu" - powiedziała matka amerykańskiemu magazynowi.
W międzyczasie zablokowała nawet kolumnę komentarzy do filmu, który został kliknięty ponad trzy miliony razy.
Rodzice nie są jednak zadowoleni ze zmiany imienia z powodu dziwnie ostrej krytyki "Murphy", ale dlatego, że w końcu sami poczuli, że "nie czują się dobrze".