Para młoda przegląda zdjęcia po ślubie i nie może uwierzyć w to, co widzi.
Chicago (USA) - Kiedy Danny i Daisy Steeno z radością przeglądali zdjęcia ze swojego ślubu, nagle zdali sobie sprawę, że dwie nieznajome zakradły się na ich wesele. Dzięki internetowi udało im się namierzyć kobiety i stawić im czoła.

Para z Chicago niedawno zawarła związek małżeński, a teraz otrzymała zdjęcia z ich wielkiej uroczystości. Obejmowały one migawki, które ich goście mogli zrobić w pudełku na zdjęcia.
Jednak na jednym ze zdjęć ich twarze zamarły!
Jedno ze zdjęć przedstawiało dwie młode kobiety uśmiechające się do aparatu w eleganckich sukienkach i z drinkami w ręku. Problem w tym, że Danny i Daisy ich nie znali.
Amerykanie opublikowali swoje znalezisko na TikTok z prośbą o odnalezienie dwóch "weselników ".
"Naprawdę chcielibyśmy was poznać i zjeść z wami lunch" - wyjaśnia Danny w filmie. "Więc dajcie nam znać, jeśli ich znacie!".
Rzeczywiście, ich klip stał się wirusowyna TikTok i wkrótce został kliknięty miliony razy. Dzięki zainteresowaniu, nie minęło wiele czasu, zanim ktoś rozpoznał dwie kobiety na zdjęciu. "Rany, to dosłownie moja siostra i jej najlepsza przyjaciółka, LOL" - skomentował ze zdziwieniem jeden z użytkowników.
Para wyszukuje sprawcę ślubu na TikTok - i znajduje to, czego szuka!

Okazało się, że sekretnymi gośćmi weselnymi były przyjaciółki Valarie i Gracelyn. Para ślubna natychmiast skontaktowała się z nimi obiema i w końcu spotkała się z dziewczynami podczas rozmowy wideo.
Szybko stało się jasne, jak do tego doszło: "Byłam w mieście odwiedzić Gracelyn", wyjaśnia Valarie podczas rozmowy, która została również opublikowana na TikTok. "Nie mieliśmy nic zaplanowanego i powiedzieliśmy, ah, dlaczego nie spróbujemy ślubnego crashera?".
Nie trzeba było długo czekać - przyjaciółki pobiegły przez miasto i sprawdziły najpopularniejsze obiekty weselne. "Przypadkowo natknęliśmy się na waszą lokalizację, podążyliśmy za muzyką i znaleźliśmy wasz ślub" - mówi z rozbawieniem Amerykanin.
Danny i Daisy nie byli świadomi "nieproszonych" gości podczas ceremonii. Z perspektywy czasu na szczęście uważają tę akcję za bardzo zabawną: "Kiedy zobaczyliśmy ich zdjęcia, pomyśleliśmy, że to zabawne. Naprawdę chcieliśmy usłyszeć, jak się tam znaleźli i jak minął im wieczór". Dla pary byłaby to zabawna historia poboczna ślubu.
Nowożeńcy i ich weselnicy planują pozostać w kontakcie. Daisy i jej mąż planują również dokonać zemsty i "wysadzić w powietrze każdy z ich ślubów, gdy nadejdzie czas", według Newsweeka.