USA – Co za znalezisko! Ojciec Sonii Marquardt (27) odkrył przed około czterema laty suknię ślubną w sklepie z używaną odzieżą i kupił ją dla swojej córki. Teraz zbliża się ceremonia – a ten ubiór stał się dla niej bezcenny.

Wtedy 23‑letnia — wciąż niezaręczona — cieszyła się z niskiej ceny, ale nie była w pełni przekonana: krój po prostu jej nie odpowiadał.

Cztery lata później sytuacja wygląda zupełnie inaczej:

„Ponieważ zbliża się mój termin ślubu, postanowiłam jeszcze raz przymierzyć tę sukienkę i od razu się w niej zakochałam” — powiedziała w wywiadzie dla Newsweek.

Unikalny, vintage’owy urok przypomina jej serial „Bridgerton” na Netflixie. „Uważam, że to wspaniały pomysł, dać drugie życie tak pięknej, starej sukience” — dodała.

Obecnie ta sukienka stała się jednym z jej najcenniejszych dóbr. Zwłaszcza że jej tata kupił ją wtedy jedynie po to, by z przymrużeniem oka zasugerować, że kiedyś może w niej wyjść za mąż.

Cztery lata temu nikt z nich nie uwierzył, że to może się wkrótce spełnić.

Na razie Sonia nie ma jeszcze idealnie dopasowanej sukienki – ale to nie problem.

Jak sama przyznała, wkrótce zabierze ją do krawiectwa, a wtedy nic nie stanie na przeszkodzie jej wymarzonemu ślubowi na farmie rodziców.