Matka zamawia 80 kartek świątecznych: kiedy na nie patrzy, nagle zaczyna wątpić w swój rozum.

Indianapolis (USA) – Większość kobiet zna to z doświadczenia: okres świąteczny jest dla matek często bardzo wyczerpujący. Tysiąc zadań, stres i presja czasu sprawiają, że tygodnie przed świętami są dalekie od spokojnych. Nic więc dziwnego, że jednej mamie (38) z Indianapolis przydarzył się irytujący błąd, który szybko stał się wiralem w internecie.

Jessis Ways (38) włożył dużo wysiłku w tegoroczne kartki świąteczne. Niestety pojawił się błąd.
Jessis Ways (38) włożył dużo wysiłku w tegoroczne kartki świąteczne. Niestety pojawił się błąd.  © Bildmontage/Screenshot/Instagram/thegoodwrench

Pomysł Jessi Ways był właściwie uroczy: razem z mężem i trojgiem dzieci 38‑letnia kobieta ubrała się w świąteczne stroje i zrobiła słodkie zdjęcia. Następnie zamówiła ich wydrukowanie jako kartki z życzeniami świątecznymi, które miała wysłać rodzinie i przyjaciołom.

Gdy do Jessi dotarło łącznie 80 gotowych egzemplarzy, trójka matek początkowo była zadowolona ze swojego dzieła – aż do momentu, gdy zauważyła wydrukowane napisy.

Zamiast „Wesołych Świąt od rodziny Way” widniało „Wesołych Świąt od rodziny Sinclaire”. W filmie na Instagramie Amerykanka wyjaśnia, że zapomniała spersonalizować kartkę. „Sinclaire” było wpisane w programie jako przykładowe nazwisko.

„Teraz jesteśmy Sinclaire’ami”, pisze Jessi w swoim klipie, w którym widać jej wyraźny frustrację.

Matka zamawia kartki świąteczne: przy bliższym przyjrzeniu się zauważa poważny błąd

Amerykanka zapomniała wpisać swojego nazwiska rodzinnego podczas edycji. Poprawiła to ręcznie.
Amerykanka zapomniała wpisać swojego nazwiska rodzinnego podczas edycji. Poprawiła to ręcznie.  © Bildmontage/Screenshot/Instagram/thegoodwrench

Wbrew Newsweek wyjaśnia, że nie chce zamawiać nowych kartek, mimo pomyłki. „W tym przedświątecznym okresie i tak jest wystarczająco stresująco, żeby pogodzić dzieci, terminy i listy rzeczy do zrobienia, a nie chciałam dodawać sobie kolejnego stresu!” Poza tym wiele kartek „kosztowałoby już prawie czynsz za miesiąc”.

Dlatego mama wzięła czarny pisak permanentny i natychmiast napisała wielkimi literami „Ways” na przykładowym imieniu na kartce.

„Jeśli więc otrzymacie kartkę świąteczną od rodziny Sinclair, po prostu pamiętajcie, że w rzeczywistości pochodzi od rodziny Way… od bardzo zapracowanej mamy, która w tym świątecznym czasie daje z siebie wszystko”, mówi Jessi.

Jej klip został już obejrzany ponad sześć milionów razy na Instagramie .