Mama zastanawia się, dlaczego córka nie je zajączka wielkanocnego: kiedy go spróbowała, zrozumiała wszystko
USA - Tuż po Wielkanocy pewna matka z USA musiała doświadczyć nieprzyjemnego faktu, że wśród wielkanocnych zajączków są również czarne owce ...

Jej córka otrzymała rzekomo słodki przysmak od cierpiącej na demencję babci wraz z innymi jajkami wielkanocnymi. Podczas gdy dziecko nie chciało mieć nic wspólnego z zajączkiem, jej matka wzięła obfity kęs - i wkrótce potem była zniesmaczona.
Powód: to nie była czekolada, ale mydło. Nie tylko wyglądało jak smakołyk, ale nawet tak pachniało.
W związku z tym Amerykanka była zirytowana i opublikowała zdjęcia fałszywego zajączka wielkanocnego na stronie Reddit Wellthatsucks , gdzie otrzymała dziesiątki tysięcy kliknięć. Jej głównym celem było ostrzeżenie innych przed "plagiatem".
W tym tygodniu powiedziała Newsweekowi: "Producenci brązowego mydła, które ma dokładny kształt, zapach i kolor czekoladowego zajączka wielkanocnego dla dzieci, powinni ponownie rozważyć ten rodzaj produktu".
Rzecznik odpowiedzialnej firmy, Two's Company, skomentowałten ciekawy incydent.
Firma obiecuje poprawę - i obiecuje niespodziankę

Mężczyzna powiedział również Newsweekowi: "Nasze czekoladowe mydło króliczek od Two's Company zostało zaprojektowane jako oryginalny prezent i możemy sobie wyobrazić, że może być mylone z oryginałem, szczególnie w Wielkanoc".
I dalej: "Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że dziecko ma się dobrze i że matka podzieliła się swoim doświadczeniem z humorem (...)".
Chociaż na opakowaniu z wielkanocnym zajączkiem widniał napis "Soap" wielkimi literami, firma chce teraz dołożyć starań, aby poprawić rozróżnienie wizualne. "Takie informacje zwrotne pomagają nam stawać się jeszcze lepszymi" - mówi rzecznik.
Tymczasem mama i córka mogą spodziewać się niespodzianki. Firma Two's Company obiecała im drobny upominek w ramach rekompensaty, który tym razem prawdopodobnie będzie jadalny.