Kobiety słyszą nocne pukanie do hotelowych drzwi: kiedy wyglądają przez wizjer, zamierają ze strachu

Miami (USA) - Szok wciąż tkwi w ich kościach: Kilka dni temu Vanessa Papa (33) była w pokoju hotelowym w Miami ze swoją przyjaciółką, gdy nagle w środku nocy o 4 rano rozległo się wielokrotne pukanie do drzwi. Kiedy Amerykanki spojrzały przez wizjer, zamarły ze strachu.

Vanessa Papa (r., 33) jest widoczna tylko przez chwilę w zbliżeniu na filmie. Jej przyjaciółka kilkakrotnie otwiera oczy z przerażenia.
Vanessa Papa (r., 33) jest widoczna tylko przez chwilę w zbliżeniu na filmie. Jej przyjaciółka kilkakrotnie otwiera oczy z przerażenia.  © Bildmontage: TikTok/Screenshots/itsvanessapapa

Mimo to przyjaciele mieli czelność nakręcić film przedstawiający ich sytuację. Klip stał się wirusowy na TikTok na początku tego tygodnia.

Widać na nim w szczególności przyjaciółkę Vanessy Papy, która kilkakrotnie otwiera oczy z przerażenia, podczas gdy w tle słychać pukanie. Co się stało?

Kobiety były na Florydzie na Miami Art Week. Wczesnym wieczorem odwiedziły pub w pobliżu hotelu. "Cały tłum w barze, w tym obsługa, był trochę dziwny" - powiedziała Papa w wywiadzie dla Newsweeka w tym tygodniu.

Niemniej jednak młode kobiety spotkały tam miłego mężczyznę, który zaprosił je na drinka, a nawet upiekł dla nich pizzę - najwyraźniej jeden z pracowników miał wolny dzień.

Mimo to zachowywał się trochę dziwnie.

Wirusowe wideo TikTok pokazuje przerażającą sytuację

Przyjaciółka Vanessy Papy jest jednocześnie uśmiechnięta i przerażona - dla niej sytuacja jest przede wszystkim przerażająca.
Przyjaciółka Vanessy Papy jest jednocześnie uśmiechnięta i przerażona - dla niej sytuacja jest przede wszystkim przerażająca.  © TikTok/Screenshot/itsvanessapapa

"Wciąż wracał do hotelu, a moja dziewczyna i ja myśleliśmy, że mógł aktywnie pracować na zmianie tej nocy" - powiedział Papa amerykańskiemu magazynowi.

W końcu obie panie zaciągnęły hamulec bezpieczeństwa i opuściły bar, gdy mężczyzna ponownie wyszedł. Kiedy o czwartej rozległo się pukanie, mężczyzna nagle stanął przed drzwiami - wyraźnie widoczny przez wizjer.

"Obie zamarłyśmy w tym momencie" - powiedziała 33-latka. Oczywiście nie otworzyli drzwi, powiedział tata.

Nie odważyli się również skontaktować z recepcją, ponieważ byli coraz bardziej niepewni, gdzie dokładnie pracował mężczyzna i co wiedział - na przykład numer ich pokoju.

Nawiasem mówiąc, tata i jej przyjaciółka nie dowiedzieli się o tym. Zamiast tego mogą teraz cieszyć się sympatią użytkowników TikTok.

Na każde dziewięć milionów kliknięć przypadają tysiące komentarzy. Wiele z nich potwierdza, że zachowanie mężczyzny wcale nie było w porządku.