Kobieta znajduje w śmieciach paczkę z 1987 roku: nie tylko ona jest zdumiona, gdy zagląda do środka

Long Island (Nowy Jork) - Tak naprawdę chciała po prostu pójść na spacer. Zamiast tego Anne Trapani dokonała w zeszłym miesiącu naprawdę ciekawego odkrycia na chodniku w swoim rodzinnym mieście Long Island. Odkryła pożółkłą paczkę, która została wysłana w 1987 roku. Kiedy nowojorka zajrzała do środka, była zdumiona.

Anne Trapani chwyciła ciekawe znalezisko i zabrała je ze sobą prosto do domu.
Anne Trapani chwyciła ciekawe znalezisko i zabrała je ze sobą prosto do domu.  © Bildmontage: TikTok/Screenshots/anne.e.trapani

Zawartość była nietknięta, a nawet wciąż zapieczętowana: suknia ślubna. "Byłem całkowicie zszokowany, gdy zobaczyłem suknię. Nigdy wcześniej nie otwierałam zakonserwowanej sukni ślubnej" - powiedziała Trapani w wywiadzie dla Newsweeka.

Tymczasem znalezisko jest w najlepszych rękach. Amerykanka nie tylko interesuje się tkaninami, ale także lubi szyć i eksperymentować z nimi.

"Uwielbiam zakupy z drugiej ręki i nostalgię, więc złamało mi serce, gdy zobaczyłem, że siedzi na poboczu drogi z innymi wyrzuconymi pudełkami" - dodał znalazca.

Ponieważ Trapani sfilmowała starą paczkę i siebie, mogła później opublikować odpowiedni film na TikTok . Szybko okazało się, że nie tylko ona była zdumiona sukienką. Od 22 marca klip otrzymał 2,1 miliona kliknięć i ponad 80 000 polubień.

Ale miał nastąpić kolejny ciekawy zwrot akcji.

Filmy TikTok pokazują odkrycie i jego konsekwencje

Co za ciekawy zbieg okoliczności: suknia ślubna zawarta w paczce pasuje również do Anne Trapani.
Co za ciekawy zbieg okoliczności: suknia ślubna zawarta w paczce pasuje również do Anne Trapani.  © TikTok/Screenshot/anne.e.trapani

Kilka dni temu TikToker powrócił z kolejnym wideo. W nim po prostu przymierza suknię ślubną. Niesamowita rzecz: Całkiem dobrze pasuje na młodą damę.

"Nie wiem jeszcze dokładnie, co z nią zrobię. Ale myślę o zrobieniu z niej jedwabnej spódnicy i jedwabnego topu" - powiedziała amerykańskiemu magazynowi.

Zastrzegła jednak: "Chciałabym uczyć się od krawcowej i tchnąć nowe życie w sukienkę i materiał".

Tak więc Trapani nadal będzie potrzebować trochę czasu i pomocy. Niemniej jednak, suknia ślubna nie mogła mieć piękniejszej drugiej wiosny.