Kobieta wypłakuje sobie oczy po randce: Jej powód wywołuje dyskusję
Kanada - dzięki równouprawnieniu: Podczas gdy wiele kobiet jest teraz naprawdę wściekłych, gdy mężczyzna chce zapłacić rachunek na pierwszej randce, inne panie nie rozumieją już świata, gdy on tego nie robi. Szczególnie ekstremalnym przykładem drugiej grupy jest Estée (27) z Kanady. W nagraniu wideo młoda kobieta pokazuje się na TikTok po randce, ponieważ mężczyzna poprosił o oddzielne rachunki.

W wirusowym hicie 27-latka wyjaśnia swoją sytuację. "Miałam randkę i było dobrze. Potem przyszedł rachunek. Poprosił o rachunek i powiedział po francusku: "Dwa rachunki". Kiedy ktoś mówi: "Chcę cię zabrać", chcę być zabrana, co dla mnie oznacza, że on płaci".
W swoim podtytule TikToker powtarza swoje twierdzenie: "Chcę dżentelmena". Ponieważ opinie na temat rachunku na pierwszej randce są bardzo różne, jej wideo zostało odebrane bardzo różnie.
Podczas gdy kobiety mają tendencję do wspierania jej komentarzami, mężczyźni mają tendencję do narzekania. Dzieje się tak, ponieważ są wśród nich tacy, którzy mają dość ciągłego płacenia za randki tylko po to, by potem zostać porzuconym jak gorący ziemniak - lub wpaść w kłopoty z powodu braku poszanowania równości.
Oczywiście, jest też wielu "pomiędzy" - a nawet facetów, którzy wyczuwają swoją szansę, by zaprosić Estée na randkę. Od 22 grudnia opublikowano ponad 25 000 komentarzy.
Ale co się stało z "samozapłacającym"?
Wirusowe wideo TikTok otrzymuje mieszane reakcje

"Sama randka była w porządku, ponieważ mieliśmy sporo wspólnego i oboje byliśmy dość rozmowni" - powiedział Kanadyjczyk w wywiadzie dla Newsweeka w tym tygodniu.
"Chcę być z kimś, kto jest mną niewątpliwie podekscytowany i wyraża to poprzez czyny i słowa. Początkowe zachowanie na pierwszej randce lub kilku pierwszych randkach jest dla mnie bardzo ważne, tak samo ważne jak naturalna chemia" - wyjaśniła.
Niestety, w rozmowie z amerykańskim magazynem Estée nie wspomniała ani słowem o tym, co dokładnie byłaby gotowa zrobić, aby okazać partnerowi swój entuzjazm.
Być może jej partner zadał sobie to pytanie w pewnym momencie wieczoru. Według Estée, zignorował jej ostatnią wiadomość.
Będzie więc musiała dalej szukać swojego dżentelmena.