Kobieta wariuje w samolocie: "Jestem prezydentem tego cholernego kraju!"
San Diego (USA) - Pasażerka odkryła na płycie międzynarodowego lotniska w San Diego ( Kalifornia) , że zapomniała swojego telefonu komórkowego na lotnisku. To, co wydarzyło się później, przypominało sztukę teatralną!

Najwyraźniej pracownicy amerykańskich tanich linii lotniczych Frontier Airlines nie wiedzieli, kim jest ta kobieta.
Załoga celowo zignorowała jej prośbę o zawrócenie.
Jak widać i słychać na nagraniu wideo, kobieta zagrała wtedy kartą rasizmu i oskarżyła załogę, że samolot zostałby natychmiast zatrzymany, gdyby była biała i nosiła garnitur.
W samolocie wybuchł śmiech. Był to wystarczający powód, aby pasażerka głośno przedstawiła się jako "suwerenny władca" i "prezydent tego całego cholernego kraju".
"Oglądaj pieprzone wiadomości w telewizji", krzyczała przez cały samolot.
Pasażer Frontier Airlines został sfilmowany przez innych pasażerów

Użytkownik TikTok o nazwie "Jen Ski" sfilmował szaloną scenę na swoim telefonie komórkowym - początkowo z niedowierzaniem, ale potem z trudem powstrzymała śmiech.
Po około 90 sekundach spektakl dobiegł końca, a samozwańczy "prezydent" i, nawiasem mówiąc, władca "siedmiu kontynentów" powrócił na swoje miejsce.
Dla Jen, którą śledzi zaledwie 600 osób na TikTok , dziwaczny incydent w samolocie był tego wart. Jej wideo zgromadziło ponad 450 000 wyświetleń.
Nie wiadomo, czy wściekła pasażerka zdołała jednak odzyskać swój telefon komórkowy.