Kobieta nie wiedziała: lekarze odkryli w jej brzuchu 10‑kilogramowy guz i dziecko
Los Angeles – To, co dla wielu ludzi brzmi jak hollywoodzki film, stało się dla rodziny Lopez z Kalifornii czystą rzeczywistością. Jak donosi "Cedars-Sinai Medical Center" w Los Angeles , Suze Lopez (41) miała poddać się operacji. Lekarze usunęli z jej jamy brzusznej guz o masie około dziesięciu kilogramów. Jednak to nie było jedyne, co znaleźli w brzuchu kobiety – nosiła w sobie dziecko.
Na kilka dni przed planowaną operacją 41‑letnia pielęgniarka z Bakersfield musiała wykonać test ciążowy. Kiedy wynik okazał się dodatni, nie mogła go uwierzyć. Najpierw Suze sądziła, że to błąd.
„Z powodu dużej torbieli jajnika, która rosła przez lata, mogło to być fałszywie dodatnie, nawet nowotwór jajnika” – powiedziała Lopez w szpitalu. Nieregularne miesiączki i bóle w podbrzuszu nowa mama tłumaczyła swoją chorobą.
Krótko po dodatnim wyniku opowiedziała o radosnej wiadomości swojemu mężowi Andrew podczas meczu Dodgers w Los Angeles, wspominając „Cedars‑Sinai”.
Gdy pielęgniarka zaczęła odczuwać bóle w podbrzuszu, natychmiast pojechała z partnerem do centrum medycznego, aby zbadać dolegliwości. W wyniku tego Suze poddano operacji wcześniej niż planowano. Lekarze odkryli dziecko rozwijające się w jamie brzusznej matki.
Tysiące lekarzy, pielęgniarek i medyków walczyło o życie matki i dziecka.
Około 30 specjalistów jednocześnie walczyło o życie matki i jej nienarodzonego syna, donosi ABC News. Podczas gdy ogromna masa nowotworowa była ostrożnie usuwana, inny zespół przywitał na świecie małego chłopca o imieniu Ryu. Tuż po narodzinach trzeba było dalej walczyć o życie Suzy.
Krótko po porodzie noworodek musiał być podłączony do respiratora – lecz tylko na krótki czas. „Następnego dnia mogliśmy usunąć rurkę od wentylacji. Przekroczył wszystkie nasze oczekiwania” – powiedziała Sara Dayanim, neonatolog z Cedars‑Sinai.
Rodzina nie może uwierzyć w swoje szczęście. „Cenię każdą drobnostkę. Wszystko. Każdy dzień jest darem i nigdy go nie zmarnuję” – opowiedziała Suze dla „ABC News”. Po tej emocjonującej wizycie w szpitalu rodzina cieszy się teraz wspólnym czasem we czwórkę.