Kobieta jest zachwycona pokojem hotelowym, ale potem odkrywa nieproszonego gościa.
USA – Właściwie trójczłonkowa rodzina z USA była podczas wakacji bardzo zadowolona ze swojego pokoju hotelowego. Jednak gdy Reena Grover przyjrzała się dokładniej kamerze w monitorze dla dziecka, wakacyjna idylla szybko się skończyła.
W filmie, który Amerykanka zamieściła na swoim koncie TikTok, informuje swoich obserwatorów, jaki nieproszony gość wślizgnął się do jej pokoju i do pokoju rodziny późną nocą.
Mała rodzinka już przytuliła się do snu. Mąż i syn Reeny leżeli już spokojnie w łóżku, gdy nagle coś przelotem przeszło nad ich głowami.
Na nagraniu młoda matka zauważa później, jak owad, prawdopodobnie karaluch, wspinający się na kamerę swoimi długimi nogami i czułkami, staje się coraz większy w kadrze.
Na szczęście ani mąż Reeny, ani jej mały syn nie zauważyli nieproszonego gościa i spokojnie zasnęli dalej.
Do filmu Reena dodaje: „Pobyt w hotelu był świetny… Aż do momentu, kiedy kamera dla dziecka nagrała sześcionogiego współlokatora, którego zdecydowanie nie zaprosiliśmy.”
Gdzie dokładnie mała rodzina spędziła wakacje, Grover nie zdradził. Jednak w przyszłości trójka na pewno przyjrzy się swojemu pokojowi hotelowemu nieco dokładniej, zanim się zamelduje.