Kobieta jest w łazience: nagle zauważa, że jest potajemnie wpatrywana.
Teksas (USA) – Łazienka to miejsce, w którym większość ludzi naprawdę chce mieć trochę spokoju. Sasha (27) z Teksasu również wolałaby tam mieć nieco więcej prywatności. Jednak niedawno kobieta zauważyła, że przez szczelinę w drzwiach łazienki była obserwowana.
Na szczęście sprawcą nie był intruz w ich mieszkaniu, lecz kot Adel. Dzięki temu Sasha mogła potraktować sytuację z dystansem.
Złapała nawet w samą porę swój telefon, aby nagrać wideo tajemniczej obserwatorki – i trafiła z tym pomysłem w dziesiątkę.
Od końca października klip ten zdobył już na Instagramie ponad milion wyświetleń i ponad 70 000 polubień. Teksańska nie była więc jedyną, która mogła się pośmiać z tego zdarzenia.
Najchętniej w tym momencie wybuchłaby głośnym śmiechem. Dlaczego tego nie zrobiła, Sasha wyjaśniła w tym tygodniu w wywiadzie dla Newsweek.
Wirusowe wideo na Instagramie pokazuje zabawny moment z kotem
Nie chciała przestraszyć swojego futrzanego przyjaciela, wyjaśniła 27‑letnia kobieta magazynowi w USA. „To bardzo ciekawski kot. Założę się, że to nie był pierwszy raz. Lubi spędzać czas w szafie i wspinać się na półki – to idealne miejsce, by mnie obserwować” – powiedziała Sasha.
Można się o tym przekonać także na Instagramie. Od jakiegoś czasu Adel pojawia się w licznych filmikach, w których pokazuje swoje umiejętności wspinaczkowe.
„Adel ma wiele zabawnych cech i momentów. Zawsze knuje coś podstępnego” – mówi jej właścicielka.
„To jeden z powodów, dla których zaczęłam korzystać z Instagrama – by podzielić się radością, jaką codziennie mi daje, ze światem. Byłam zaskoczona, jak wiele uwagi przyciągnął ten filmik, i cieszę się, że tak wielu ludzi mogło się nad nim pośmiać” – dodała Sasha.