Kobiecie z rzadką chorobą nie zostało wiele życia! Ale jej największe życzenie wciąż się spełnia
Cocoa (USA) - Dobre wieści wciąż tam są: W amerykańskiej Kalifornii śmiertelnie chora kobieta spełniła swoje największe życzenie w ostatnią niedzielę. Kristina Hamilton (42) mogła powiedzieć "tak" swojemu narzeczonemu Chrisowi Swansonowi (43) w wymarzonej scenerii. Było to możliwe dzięki darowiznom o łącznej wartości ponad 45 000 euro!

Hamilton cierpi na twardzinę układową. Jest to rzadka zapalna choroba reumatyczna - zaburzenie autoimmunologiczne, które powoduje, że organizm wytwarza grubszą tkankę niż powinien.
Nie ma lekarstwa na stwardnienie rozsiane, które już pozostawiło poważne ślady na ciele 42-latki. Jak donosi magazyn People, nie wiedziała, czy kiedykolwiek dożyje dnia swojego ślubu.
Z pomocą przyszła jednak organizacja non-profit Wish Upon a Wedding. Hamilton złożyła wniosek ... i chwilę później została przyjęta! To było spełnienie marzeń Amerykanki.
W niedzielę w końcu poślubiła swojego ukochanego przed fantastycznym tłem w "niezapomnianym" dniu w kalifornijskim mieście Cocoa. Dziesiątki usługodawców poświęciło swój czas i materiały o wartości ponad 50 000 dolarów amerykańskich (45 000 euro), jak donosiFlorida Today.
Seria zdjęć przedstawia wymarzony ślub Kristiny Hamilton i Chrisa Swansona
Nieuleczalnie chora kobieta jest szczęśliwa: "Cudowny i niezapomniany dzień ślubu"
"Chcielibyśmy z całego serca podziękować Wish Upon a Wedding za zapewnienie nam pięknego i niezapomnianego dnia ślubu" - powiedziała People para, która poznała się na internetowym portalu randkowym w 2023 roku.
"Ich życzliwość, hojność i miłość dały nam prezent, który będziemy pielęgnować na zawsze. Nie tylko planują wesela - dają ludziom chwile czystej radości, nadziei i miłości, a my nigdy tego nie zapomnimy".
Teraz para patrzy w przyszłość. "Wychowujemy trójkę moich wspaniałych dzieci i cieszymy się błogosławieństwem stania się patchworkową rodziną z czwórką niesamowitych dzieci Chrisa. Razem podążamy przez życie z miłością i wdzięcznością" - kontynuuje Hamilton.
Jej mąż zawsze był jej opoką. Jego "miłość i wsparcie" inspirują ją każdego dnia, powiedziała świeżo upieczona mężatka.
"Mamy nadzieję, że nie tylko poradzimy sobie z moim zdrowiem, ale także podniesiemy świadomość [choroby], podzielimy się naszą historią i pewnego dnia pomożemy znaleźć lekarstwo dla innych osób żyjących z tą chorobą".