Escalowany spór feministyczny? Gwiazda erotyki Bonnie Blue zaatakowana w klubie

Sheffield – Jedno tygodniowe zawieszenie obrotu Bonnie Blue (26)? Oczywiście nie. Tym razem jednak nie była winna sama! Podczas swojej tajemniczej trasy „Bonnie's Bang Bus” po Wielkiej Brytanii, we wczesny piątkowy poranek padła ofiarą fizycznego ataku w klubie nocnym.

Bonnie Blue (26) ma prawdopodobnie więcej krytyków niż fanów.
Bonnie Blue (26) ma prawdopodobnie więcej krytyków niż fanów.  © Montage: Instagram/bonnieblue

Szalone rekordy seksualne , konflikty z koleżankami i plany, w wyniku których została zablokowana na OnlyFans – Bonnie Blue to postać niezwykle kontrowersyjna. Jednak teraz ktoś posunął się za daleko ze swoją krytyką.

„Dziś (piątek, 19 września) o 1:22 zostaliśmy wezwani do interwencji w klubie nocnym Onyx przy Portobello Street w Sheffield”, potwierdził rzecznik South Yorkshire Police portalowi Daily Star.

W właśnie tym klubie w późny czwartek wieczorem gościła Bonnie Blue. Materiały rozpowszechnione w mediach społecznościowych pokazują Brytyjkę w rozmowie z fanami. W innym filmie widać, jak osoba zostaje brutalnie wyrzucona z klubu przez ochronę.

„Zobaczyłam kobietę stojącą obok Bonnie Blue, rozmawiającą ze swoją przyjaciółką. Odwróciła się do Bonnie, potem znów do przyjaciółki i uderzyła Bonnie prosto w podbródek”, opisała sytuację według Yorkshire Live jedna z kobiet.

Kolejna świadkinię przyznała: „Jedna dziewczyna powiedziała Bonnie, że odrzuca feminizm. Staliśmy w kolejce za nimi i usłyszeliśmy, jak Bonnie mówi swojemu personelowi ochrony: ‘Trzymajcie te grube [looser] z dala ode mnie.’”

Filmik na TikToku pokazuje akcję policji podczas wizyty Bonnie Blue w klubie.

Bonnie Blue pozostaje nieuszkodzona po incydencie fizycznym.

South Yorkshire Police poinformowała, że w tym incydencie nie odnotowano żadnych rannych. Sama gwiazda branży erotycznej wypowiedziała się w piątek: „Krótka aktualizacja: wczoraj wieczorem doszło do małego incydentu, ale czuję się dobrze. Wielkie podziękowania dla mojej topowej ochrony, która zapewniła, że wszystko przebiegło sprawnie.”

„Żadnych zadrapań, żadnego stresu i zdecydowanie nie dam się zahamować”, podkreśliła 26‑letnia. Nie może się już doczekać, kiedy „wróci do domu w Nottingham”, gdzie w weekend zatrzyma się podczas swojej trasy „Bang Bus”.