Dziwaczna przekąska: kobieta pożera codziennie dziesięć arkuszy A4

Hampshire (Wielka Brytania) – Brytyjka (34 lata) ma niezwykłą przyzwyczajenie kulinarne : podobno codziennie pożera dziesięć arkuszy formatu A4.

Jedzenie papieru wywołuje u Yazmin podobne uczucie szczęścia, jak u innych ludzi jedzenie czekolady. (Zdjęcie symboliczne)
Jedzenie papieru wywołuje u Yazmin podobne uczucie szczęścia, jak u innych ludzi jedzenie czekolady. (Zdjęcie symboliczne)  © 123RF/minimalkenji

Jak podaje The Sun, niezwykły apetyt Yazmin Chapman rozpoczął się w 2015 roku, kiedy była w ciąży z pierwszym dzieckiem.

Od tego czasu czterokrotna matka codziennie sięga po papier, który ma składać, rozrywać na paski i żuć jak spaghetti.

Już w wieku czterech lat zdiagnozowano u niej „pica” – poważne zaburzenie odżywiania, które wywołuje chęć jedzenia nieedible rzeczy.

U Yazmin początkowo objawiało się to pragnieniem kredy i kulek żelowych. Później pojawiły się także fazy, w których spożywała wypełniacze i własnoręcznie skręcane papierosy.

Dziś to głównie papier daje jej to wyjątkowe uczucie.

Zamiast rozdrabniać listy, Yazmin po prostu je zjada.

Yazmin zawsze cieszy się, gdy listonosz przynosi listy, ponieważ może je potem zjeść. (Symbolfoto)
Yazmin zawsze cieszy się, gdy listonosz przynosi listy, ponieważ może je potem zjeść. (Symbolfoto)  © 123RF/aderya

34‑letnia kobieta wyjaśniła, że jedzenie papieru jest dla niej tak samo przyjemne, jak jedzenie czekolady jest dla innych, i wywołuje to to samo poczucie szczęścia.

Jej pragnienie jest tak silne, że każdego ranka cieszy się na przybycie listonosza, aby potem zjeść otrzymane listy. „Kiedy dostaję ważne listy, jem je, zamiast je rozdrabniać” – powiedziała.

Przy tym zwraca szczególną uwagę na strukturę materiału: „Różne papiery smakują inaczej i mają odmienną fakturę. […] Zrywam kawałek, żeby to przetestować. […] Niektóre są zbyt błyszczące, zbyt grube lub smakują dziwnie, gdy zawierają za dużo tuszu, ale jeśli to list wydrukowany, to go zjem” – mówi Yaz.

Podczas ciąży była bardziej ostrożna w spożywaniu papieru i zamawiała go wyłącznie online. Próbuje także papieru jadalnego, ale nie zaspokaja to jej potrzeby – dla niej dopuszczalne są wyłącznie „niedożywne” materiały.

Pomimo tej niezwykłej nawyku 34‑letnia podkreśla, że nie ma żadnych problemów zdrowotnych. Zawsze dba o to, by nie jeść „zbyt dużo”, pije dużo wody, aby zapobiec ewentualnemu zaparciu. Podczas ciąży była również badana przez lekarzy – jej bilans składników odżywczych pozostawał zawsze prawidłowy.