Dziecko przychodzi na świat z bujną fryzurą: matka nie może uwierzyć, jak wygląda po kilku miesiącach.

Oregon (USA) – Często noworodki przychodzą na świat z niewielką ilością włosów, które w ciągu kilku tygodni wypadają. Jednak w przypadku małego Noaha z Oregon sytuacja wygląda inaczej – ku zdumieniu jego matki.

Bardzo stylowo: baby Noah przyszedł na świat z bardzo bujnymi włosami.
Bardzo stylowo: baby Noah przyszedł na świat z bardzo bujnymi włosami.  © TikTok/Screenshot/lilyyanezp

Mały syn Liliany Yanez (23) przyszedł na świat około pięć miesięcy temu z pełną fryzurą. W kolejnych tygodniach nie wypadał, lecz dalej równomiernie rósł.

Na początku września mama w końcu sięgnęła po telefon, aby podzielić się aktualną fryzurą Noaha na TikTok . W klipie chłopiec prezentuje dziką, ale niezwykle gęstą czuprynę.

„Moje pięciomiesięczne maleństwo z puszystymi włosami. Nie mogę sobie wyobrazić, jak będzie wyglądało za rok” – pisze 23‑letnia w komentarzu pod wideo, dodając płaczący emoji.

Publiczność TikToka natomiast śmieje się, bo fryzura naprawdę się podoba. Do tej pory zebrało 650 000 odsłon.

Teraz chce sięgnąć po kawałek tego sukcesu także Newsweek. Magazyn skontaktował się z Yanez, aby dowiedzieć się, skąd Noah ma tak niezwykle gęste włosy.

Wirusowy filmik na TikToku pokazuje ostre fryzury Noaha

Ostre fryzury: Noah wygląda w pięć miesięcy prawie tak, jakby nosił perukę.
Ostre fryzury: Noah wygląda w pięć miesięcy prawie tak, jakby nosił perukę.  © Bildmontage: TikTok/Screenshots/lilyyanezp

„Miał przy narodzinach pełne, gładkie włosy. Było ich dużo, ale zdecydowanie nie tak dużo jak teraz” – powiedziała matka w wywiadzie dla amerykańskiego dziennika. „Około trzeciego miesiąca zauważyłam, że jego włosy stają się dłuższe i gęstsze” – dodała.

Od ojca Noah nie może odziedziczyć pełnej fryzury. Mężczyzna zmaga się z początkową łysieniem. Pozostaje więc tylko Liliana Yanez. Przyznała się wobec Newsweek, że „jest winna”.

„Pamiętam zdjęcie z mojego dzieciństwa, na którym miałam zdecydowanie dużo włosów” – przyznała. Dodała również: „Ja (…) po porodzie miałam jeszcze bardzo gęste włosy. Mogę więc z całą pewnością powiedzieć, że on odziedziczył po mnie włosy”.

Trudno wyobrazić sobie, by Noah w takich warunkach kiedykolwiek musiał zmagać się z wypadaniem włosów. Jego matka ma teraz inne priorytety: cieszy się ogromnie z wiralowego hitu na TikToku.