Dziecko bawi się przy świecy: to, co się potem wydarzy, sprawi, że jego matka zacznie krzyczeć.
USA – Ach tak … Dzieci dają nam tak wiele. Ta matka z Stanów Zjednoczonych na przykład doprowadziła do półserca! Winna była sytuacja, w której jako widzowie musieliśmy po prostu wstrzymać oddech.
Na początku wszystko wydawało się zwykłym dniem w domu: matka Sarah Elise znajdowała się w kuchni ze swoim synem Carterem tuż przed tragedią.
Gdy Amerykanka stała przy zlewie i walczyła z górami naczyń, jej pociecha siedziała przy stole z pełną miską. Zamiast jeść, chłopiec wolał bawić się jedzeniem i podskakiwał na krześle. W ten sposób zbliżył się niebezpiecznie do zapalonej świecy.
W końcu nastąpiło nieuniknione, co uwieczniła kamera monitorująca w kuchni na filmie: gdy Carter pochylił się za bardzo nad stołem, jego blond włosy wpadły w mały płomień i częściowo się zapłonęły.
A chłopiec? Grał dalej zupełnie spokojnie, nie zauważając dramatu na swojej głowie. Również jego matka, mając na twarzy maskę pielęgnacyjną, łączyła swoją codzienną rutynę pielęgnacyjną z domowym chaosem, nieświadomie myjąc brudne naczynia.
Chłopak podcina sobie włosy – i nikt tego nie zauważa
To początkowo nie zmieniło się, gdy ich syn odkrył na stole spalone pasmo włosów i wpadł na głupi pomysł: „Hej mamo, co by było, gdybym te włosy… to są moje… wrzucił do ognia?”, słyszy się go w nagraniu z kamery bezpieczeństwa, jak ciekawie pyta w stronę matki.
dopiero przy tym pytaniu Sarah podnosi wzrok i patrzy na syna. Mimo że już siedzi z dymiącą głową, zajmuje to jeszcze kilka sekund, zanim jego mama zdaje sobie sprawę, że jej dziecko dosłownie płonie.
Gdy w końcu nastąpił „klik”, Amerykanka natychmiast upuściła wszystko i krzycząc rzuciła się na syna. Ten – wciąż nieświadomy – również zaczyna przerażony krzyczeć.
Sarah, która podzieliła się nagraniem tego horroru na Instagramie , wciąż w szoku pisze: „Nie przychodzi mi nawet odpowiedni opis do zdjęcia 🫨😅.” W sekcji komentarzy mama wyjaśnia, że jej dom jeszcze „przez dwa dni śmierdział”, po ugaszeniu pożaru.
Jej syn jednak, jakby cudem, przeżył bez szwanku: „Na szczęście jest w pełni zdrowy”, pisze Sarah. „Wcale się nie poparzył.” Jedyną rzeczą, której teraz potrzebuje, jest nowa fryzura.
Płonące dziecko jest klikane miliony razy
Na pytanie, dlaczego Carter nie odczuł gorąca na głowie, Amerykanka odpowiedziała jedynie logicznie: „No cóż, miał przecież mnóstwo włosów 🤣.” Na szczęście Sarah już dobrze przetrawiła tę sytuację: „Kiedy na to patrzę jeszcze raz, mogłabym wykrzyczeć ze śmiechu,” przyznaje.
Jej klip osiągnął na Instagramie w ciągu jednego dnia już sześć milionów wyświetleń.