Dom ledwo ominięty: gigantyczna barka musi zostać uratowana z ogrodu przed domem
Trondheim (Norwegia) - 135-metrowy kontenerowiec osiadł na mieliźnie w Trondheim w Norwegii i uderzył w ogród. Przygotowania do uratowania gigantycznej barki rozpoczęły się w sobotę.

"Rozpoczęliśmy już mobilizację sprzętu na miejscu. Dzisiaj udamy się na statek z kilkoma barkami", powiedział w sobotę nadawcy NRK Ole T. Bjørnevik, szef odpowiedzialnej za to firmy żeglugowej.
Bjørnevik powiedział, że pierwszą rzeczą, którą chcą zrobić, jest odciążenie statku i usunięcie kontenerów z pokładu. Rozładunek rozpocznie się w niedzielę rano. Minie jeszcze kilka dni, zanim gigant będzie mógł zostać odholowany.
Wczesnym rankiem w czwartek statek "NCL Salten" osiadł na mieliźnie w Trondheimfjord w pobliżu Byneset, kilka metrów od budynku mieszkalnego. Nikt nie został ranny, uszkodzona została jedynie rura pompy ciepła na posesji. Według władz kolizja spowodowała osunięcie się ziemi.


W piątek okazało się, że osoba odpowiedzialna za sterowanie statkiem zasnęła na mostku. Według raportu, mężczyzna po trzydziestce został oskarżony o naruszenie ustawy o bezpieczeństwie statków.