Czy w 2027 roku nie będzie już ludzi? Rzekomy podróżnik w czasie daje koszmarny wgląd w przyszłość
Walencja (Hiszpania) - Wyobraź sobie, że budzisz się w przyszłości i jesteś jedyną osobą na świecie. Brzmi szalenie, ale tak twierdzi pewien mężczyzna z Hiszpanii, który na oczach milionów widzów przemierza opustoszałe miasta w Internecie, przebywa w zakazanych miejscach i trzyma swoich widzów w napięciu groźną atmosferą czasów ostatecznych. Ale jaka jest prawda o rzekomym podróżniku w czasie?

Wszystko zaczęło się od wpisu na "X" (dawniej Twitter) w dniu 21 lipca 2021 roku. Mężczyzna, który nazywa siebie Javier, napisał: "Właśnie obudziłem się w szpitalu i nie wiem, co mogło się stać. Dziś jest 13 lutego 2027 roku i jestem sam w mieście. Jestem jedynym ocalałym".
Od tego czasu Javier, znany jako "Único Sobreviviente" ("Jedyny ocalały"), podróżuje, próbując przekonać swoich zwolenników, że w 2027 roku nie będzie innych ludzi oprócz niego.
Czy to w miejscach, które są zwykle zatłoczone turystami o każdej porze dnia, w miejscach zakazanych, takich jak Watykan , na statku wycieczkowym czy w centrach handlowych: Hiszpan miał wrażenie, że był wszędzie i zawsze wydaje się być sam.
Jakby samotność nie była wystarczająco przygnębiająca, rzekomemu podróżnikowi w czasie zawsze towarzyszy odpowiednia muzyka.
Na przykład na TikTok ponad 9,7 miliona użytkowników śledzi obecnie Hiszpana, który najwyraźniej żyje w równoległym wszechświecie, który jest w jakiś sposób połączony z teraźniejszością, dlatego Javier jest w stanie zapewnić swoim obserwatorom regularne posty. Odważył się również na kilka przepowiedni, takich jak huragan w Południowej Karolinie we wrześniu 2021 roku.
Ale czy TikTok i spółka rzeczywiście są świadkami podróżnika w czasie?

Widzowie nie mogą uwierzyć w podróże w czasie

Mimo że filmy "jedynego ocalałego" są naprawdę dobrze wykonane i mają dużą wartość rozrywkową, pod każdym postem pojawiają się krytyczne głosy użytkowników, którzy ani trochę nie wierzą w historię Javiera.
W końcu oglądanie filmów rodzi logiczne pytania, takie jak to, jak udaje mu się poruszać tak bez wysiłku i szybko między wieloma krajami europejskimi. Niektórzy użytkownicy chętnie zauważają również błędy w obrazie, które wyraźnie wskazują, że materiał został zmontowany przed przesłaniem.
Zauważalne jest również, że elektryczność i internet nadal działają w każdej lokalizacji, na plaży są świeże ślady stóp, a reklamy publiczne są aktualne. Roślinność w miastach również wydaje się być dobrze utrzymana przez cały czas, a trawa na stadionach piłkarskich nie wymknęła się spod kontroli.
Jest również mniej lub bardziej oczywiste, że filmy z Javierem są jedynie inscenizowane, a inne osoby zostały wycięte przy pomocy sztucznej inteligencji. Niemniej jednak wgląd w opuszczony świat jest zawsze ekscytujący!