Ciekawy incydent: dzieci myślą, że prochy dziadka to zabawki i wkładają je do buzi!

USA - Matka znalazła swoje dzieci bawiące się w salonie, nie zdając sobie sprawy, że rozsypały prochy zmarłego dziadka - po prostu odkurzyła szczątki!

Zwykle urna jest wypełniona prochami, ale po jej dziadku nie zostało wiele.
Zwykle urna jest wypełniona prochami, ale po jej dziadku nie zostało wiele.  © Screenshot/TikTok/@molo.solo

W nagraniu na TikTok, które osiągnęło już ponad 2,4 miliona wyświetleń, przerażona Amerykanka Monica Long opowiedziała o tym ciekawym incydencie.

Jak donosi People, samotna matka powiedziała, że zostawiła swoje dzieci bez opieki tylko na chwilę, gdy poszła do toalety.

Kiedy wróciła, zastała swoje dzieci w wieku dwóch i trzech lat bawiące się - ale nie zabawkami, lecz prochami dziadka! Szczątki były rozrzucone po całej podłodze, a także na ciałach i twarzach dzieci.

Początkowo nie zdawała sobie sprawy, że to prochy i zmyła rzekomy "brud" ze swojego potomstwa przed odkurzeniem podłogi.

Dopiero kilka dni później, gdy odkryła pusty pojemnik, w którym zwykle znajdowały się prochy jej dziadka, zdała sobie sprawę z tego, co się stało!

Monica Long pochłonęła prochy swojego dziadka

Dzieci Moniki Long bawiły się szczątkami swojego pradziadka.
Dzieci Moniki Long bawiły się szczątkami swojego pradziadka.  © Screenshot/TikTok/@molo.solo

"Dostali go i rozrzucili po całym moim dywanie, a ja nie zdawałam sobie sprawy, że to PawPaw i wyssałam go" - powiedziała Monica w klipie wirusowym.

Ale sytuacja stała się jeszcze bardziej dziwaczna: przypuszczała nawet, że jej dzieci mogły połknąć część szczątków, ponieważ jedno z nich miało pokrywkę urny w ustach.

Pomimo szokującego incydentu, Monica zachowała spokój. Uważa, że jej dziadek przyjąłby tę sytuację z humorem, a jego żyjąca żona również uznała ten incydent za zabawny.

Na szczęście rozsypane prochy były tylko niewielką częścią, którą zachowała rodzina. Większość szczątków dziadka spoczywa bezpiecznie na cmentarzu.