Dallas (USA) – Zawodowo i prywatnie unosi się Cardi B (32) obecnie w siódmym niebie: Krótko po tym, jak raperka ogłosiła, że jest w czwartym razie w ciąży , w piątek ukazał się jej nowy album. Już dzień później płyta odniosła ogromny sukces – a była to także okazja dla byłej striptizerki, by ustanowić ciekawy rekord świata.

„Am I the Drama?” to dopiero drugi album studyjny artystki znanej z „Bodak Yellow”. Pomimo siedmioletniej przerwy po debiutanckim wydawnictwie, album stał się w USA natychmiastowym hitem – sprzedaje się znakomicie i jest chwalony przez krytyków.

Jednak rekord świata Cardi B, a właściwie Belcalis Marlenis Almánzar, zdobyła w inny sposób: „Nie mogę w to uwierzyć, moi fani przybyli na mój album dronem”, powiedziała w wideo na X (dawniej Twitter), do którego dodała: „Właśnie naprawdę pobiliśmy rekord Guinnessa”.

Album został dosłownie „zrzutowany z półek” w rejonie Dallas i Fort Worth, co zapewniło rekord w liczbie dostaw dronem w ciągu jednej godziny (176). Dzięki współpracy z WalMart, Atlantic Records i firmą Wing Drone Delivery, Cardi B może od teraz nazwać się rekordzistką świata.

W typowym dla siebie stylu rapistka dodała, że drony są już zmęczone, ale album wciąż dostępny jest tradycyjnymi kanałami. „Wspierajcie mnie, potrzebuję pieniędzy”, szepcze na koniec wideo, patrząc w kamerę.

„Am I the Drama?” zawiera w sumie 23 utwory, w tym nieco starsze przeboje takie jak „WAP” czy „UP” oraz kolaboracje ze światowymi gwiazdami, takimi jak Janet Jackson (59), Lizzo (37) i Selena Gomez (33).

Dla Cardi prawdopodobnie ważniejsze niż jej rekord świata: w ciągu zaledwie 24 godzin album sprzedał się w ponad milionie egzemplarzy! To przyniosło przyszłej czterokrotnej mamie dodatkowo platynową nagrodę.