Mężczyzna przyłapuje kobietę uprawiającą seks z bratem w samochodzie - ale robi się jeszcze dziwniej!

Burnie (Tasmania) - Absurdalna historia miała miejsce na australijskiej wyspie Tasmania: Mężczyźnie (41 lat) grozi teraz więzienie za zaatakowanie swojej żony i brata łopatą po tym, jak przyłapał ich na uprawianiu seksu.

David McCulloch (41) i jego żona Jacinta byli małżeństwem przez sześć lat i byli rodzicami czwórki dzieci.
David McCulloch (41) i jego żona Jacinta byli małżeństwem przez sześć lat i byli rodzicami czwórki dzieci.  © Screenshot/Facebook/Jacinta David Mcculloch King

Atak miał miejsce 28 marca tego roku, donosi The Advocate.

Według raportu, David McCulloch stał się podejrzliwy, gdy jego żona Jacinta King kilkakrotnie nie odbierała telefonu. Kiedy poszedł jej szukać, szybko ją znalazł: Jacinta siedziała na tylnym siedzeniu samochodu z innym mężczyzną i uprawiała z nim seks!

Tym mężczyzną był nie byle kto, ale brat 41-latki. Jamie McCulloch miał właśnie uprawiać seks z Jacintą na parkingu w pobliżu swojego domu.

A to jeszcze dziwniejsze: matka dwójki rodzeństwa podobno siedziała na przednim siedzeniu samochodu podczas incydentu!

Po ataku w marcu: 41-latek musi spędzić tak długo w więzieniu

Jamie McCulloch (z prawej) uprawiał seks z żoną swojego brata. Matka (po lewej) również była obecna na miejscu zdarzenia!
Jamie McCulloch (z prawej) uprawiał seks z żoną swojego brata. Matka (po lewej) również była obecna na miejscu zdarzenia!  © Screenshot/Facebook/Red McCulloch, Sue McCulloch

Logicznie rzecz biorąc, Davidowi wysiadły wszystkie bezpieczniki. Chwycił pobliską łopatę i zaczął uderzać zdradzającą parę. W tym samym czasie krzyczał: "Zabiję was wszystkich!".

Jego matka Sue próbowała interweniować i uspokoić syna, ale ten popchnął ją na kosz na śmieci. W swojej wściekłości David złamał nawet narzędzie zbrodni. Jacinta i Jamie zostali ranni w ataku i musieli być leczeni w szpitalu.

Tasmańczyk przyznał się do popełnienia przestępstwa podczas procesu w Sądzie Najwyższym w Burnie w zeszłym tygodniu. Sędzia Tamara Jago przyznała, że historia "musiała być przykra" dla Davida. Według niej było to poważne "naruszenie zaufania" między członkami rodziny.

Niemniej jednak: kara jest konieczna. Oprócz napaści, Davidowi postawiono również zarzuty nielegalnego posiadania marihuany oraz posiadania broni palnej i amunicji. Został skazany na trzy lata więzienia.