140‑kilogramowa kobieta drastycznie schudła: dziś ledwo ją rozpoznaję
Nottingham (Anglia) – To był absolutny punkt krytyczny: po nieudanym związku Passion Knight (27) w listopadzie 2024 roku jeszcze rzuciła swoją pracę. Spojrzenie w lustro dało Brytyjce z Nottingham resztę: ważyła już 140 kilogramów. To oznaczało dla Knight, że wszystko musi się zmienić!
„Kiedyś zamawiałam w McDonaldzie Big Maca i 20 nuggetów, a pół godziny później szłam do Burger Kinga” – przyznała 27‑letnia w wywiadzie dla Newsweek.
Wtedy prawdopodobnie codziennie spożywała około 8000 kcal. „Teraz jem 1600 kcal dziennie. To niesamowite, ile jadłam wcześniej” – dodała.
W 2024 roku Knight spokojnie odpoczywała. Jednak gdy nadeszło 2025, 4 stycznia po raz pierwszy poszła na siłownię. Powodem nie była tylko waga 140 kg, ale także problemy z kręgosłupem.
„Miałam tak niską pewność siebie. Wszystko wydawało się walką” – mówi Knight. Zastrzyk odchudzający nie trafił do jej domu. Zamiast tego postawiła na tradycyjną metodę, aby schudnąć .
Knight rozpowszechnia sukcesy swoich klientów również na TikToku.
Knight drastycznie obniżyła spożycie kalorii, jedząc jedynie w godzinach od 10 do 16. Postawiła także na warzywa. „Przyjaciele nazywali mnie przez trzy miesiące „dziewczyną‑marchewką””, opowiedziała.
Dzięki tym działaniom kilogramy spadały w pierwszych miesiącach dość szybko. W końcu Knight poluzowała swoją dietę. Teraz znowu można było wprowadzić kaloryczne „bomby” – z umiarem.
W zamian za to sportowa fanka zwiększyła liczbę treningów w siłowni. Efekt: z jej 140 kilogramów zostało już tylko 84. Jednak cel Knight jeszcze nie został osiągnięty.
Chce zrzucić do 73 kilogramów. Mimo to młoda kobieta jest gotowa podsumować swoją historię. „Kiedy byłam gruba, czułam się niewidzialna. Ludzie mnie nie zauważali”, wyjaśniła amerykańskiemu magazynowi.
„Teraz jestem pewna siebie, otwarta i wykorzystuję to, czego się nauczyłam, aby pomagać innym. Nie chcę, żeby jakaś dziewczyna poczuła się tak, jak ja w zeszłym roku” – podsumowała Knight.