Guayaquil (Ekwador) - Horror porwania w południowo-zachodnim Ekwadorze! Uzbrojeni przestępcy włamali się do domu zawodowego piłkarza Jacksona Rodrígueza (26) i porwali jego żonę i dziecko.

Według władz, przerażające przestępstwo miało miejsce wczoraj, w środę, w metropolii Guayaquil.

Według policji około godziny trzeciej (czasu lokalnego) włamywacze wtargnęli do domu 26-letniego lewego obrońcy przez drzwi wejściowe, po czym ukrył się on przed złodziejami pod łóżkiem.

Żona piłkarza, który od 2018 roku jest związany kontraktem z lokalnym pierwszoligowym klubem Sport Emelec, zapytała strzelców o miejsce pobytu męża.

"Przestępcy dokładnie wiedzieli, kogo szukają" - powiedział funkcjonariusz policji w lokalnych mediach.

Aby chronić swojego partnera, wyjaśniła, że nie ma go w domu. Spowodowało to jednak, że przestępcy uciekli z żoną Rodrígueza i ich pięcioletnią córką w "szarej furgonetce".

Nic nie wiadomo o motywach przestępstwa, ani o tym, kto może za nim stać.

Do zbadania sprawy powołano specjalną jednostkę do walki z porwaniami i wymuszeniami.