Londyn (Wielka Brytania) - Brytyjska policja przeprowadziła udane śledztwo w sprawie gróźb w mediach społecznościowych pod adresem ciężarnej żony niemieckiego piłkarza Kaia Havertza (25).

Policja w Hertfordshire ogłosiła, że 17-latek został aresztowany pod zarzutem "złośliwej komunikacji". Został on później zwolniony za kaucją, ale śledztwo przeciwko niemu nadal trwa.

Havertz był jedynym zawodnikiem swojej drużyny, który spudłował rzut karny w meczu Pucharu Anglii Arsenalu z Manchesterem United 12 stycznia, przypieczętowując eliminację londyńczyków. Następnie jego żona Sophia otrzymała liczne nienawistne wiadomości w mediach społecznościowych , grożące zabiciem ich nienarodzonego dziecka. Życzono jej również poronienia.

Sophia Havertz opublikowała nienawistne wiadomości na Instagramie. "To mnie bardzo szokuje. Mam nadzieję, że naprawdę się wstydzicie. Nie wiem, co powiedzieć" - napisała, apelując o więcej szacunku.

W odpowiedzi na incydenty głos zabrał również menedżer zespołu Gunners, Mikel Arteta, który wezwał do wyciągnięcia konsekwencji: "Naprawdę musimy coś z tym zrobić, ponieważ akceptowanie i ukrywanie tego ma straszne konsekwencje" - powiedział Hiszpan.

Według brytyjskich mediów, klub Premier League zwrócił się również o pomoc do firmy technologicznej w celu ustalenia tożsamości autorów wspomnianych wiadomości.