Los Angeles – piosenkarka i aktorka Miley Cyrus (32) jest w świetle reflektorów od dzieciństwa – w wywiadzie mówi jednak o możliwym zakończeniu kariery.

Podczas rozmowy dla magazynu modowego „CR Fashion Book” Miley Cyrus usiadła naprzeciwko Pameli Anderson (58) i opowiadała o swojej wieloletniej karierze.

Zaledwie w wieku jedenastu lat życie w świetle reflektorów rozpoczęło się dla wokalistki „Flowers”. Miley od tego momentu „wskoczyła na pociąg, z którego już nigdy nie wysiadła”.

„ dopiero pod koniec dwudziestek, na początku trzydziestek zaczęłam się zastanawiać: ‘Czy to wciąż to, czego naprawdę chcę?’ ” wspominała aktorka „Hannah Montana”.

Dotąd zawsze mogła odpowiedzieć „tak”. 32‑letnia nie boi się jednak dnia, w którym odpowiedź będzie brzmiała „nie”.

Miley otwarcie przyznaje, że może nadejść czas, w którym nie będzie już zainteresowana takim stylem życia – „i to jest w porządku”, mówi aktorka. Dla wielu fanów będzie to z pewnością duży szok, zwłaszcza że dotąd mogli na bieżąco śledzić jej karierę i jej zmiany.

Obecnie artystka odkryła w sobie pasję do ogrodnictwa: „Spędzanie całego czasu w domu, bycie uziemioną i dostrzeganie piękna w zupełnie inny sposób – to po prostu niesamowite”, zachwyca się swoim nowym hobby.