Tom i Bill Kaulitz szaleją na targach samochodowych: „Nigdy nie wydałem tak dużo pieniędzy”.

Los Angeles – Rozległa wyprawa na zakupy wśród rodzeństwa? Na pierwszy rzut oka nic niezwykłego. U braci bliźniaków z Tokio Hotel, Bill i Tom Kaulitz (oba po 36.) rachunek po aukcji samochodowej okazuje się jednak wyższy.

Bliźniacy z Tokio Hotel, Tom i Bill Kaulitz (oba po 36), od dawna nie muszą już martwić się o pieniądze.
Bliźniacy z Tokio Hotel, Tom i Bill Kaulitz (oba po 36), od dawna nie muszą już martwić się o pieniądze.  © Screenshot/Instagram/billkaulitz

Rozmowa w stylu proll w „Kaulitz Hills – Musztarda z Hollywood” – Tom i Bill Kaulitz spędzili weekend, realizując swoje ulubione hobby: wyrzucać pieniądze przez okno oburącz.

Tokijskie bliźniaki hotelowe wzięły udział w pokazie samochodowym Barrett‑Jackson, gdzie oprócz ogromnych i przede wszystkim drogich aut sprzedawano także biżuterię, torby, kamienie szlachetne i przedmioty vintage.

Tom jest fanem licytacji i ogląda je nawet w telewizji. „Pomyślałem, że chciałbym tam kiedyś być, a ty też miałeś ochotę”, wyjaśnia Billa w ich wspólnym podcaście.

Choć wokalista „Durch den Monsun” Bill nie miał pojęcia, jak działa licytacja, i tak sięgnęli po portfele oburącz.

„Jesteś autowy proll”, śmieje się Tom, wyśmiewając brata, „byłeś tak zachwycony, że chciałeś kupić wszystko!”

Bill Kaulitz chełpi się: „Nie pytam o cenę.”

Marzenie nastolatka Toma: Golf GTI.
Marzenie nastolatka Toma: Golf GTI.  © dpa

36‑letni był wyraźnie nerwowy podczas programu: „Nie możesz być emocjonalny, a ja oczywiście byłem bardzo emocjonalny, prawie płakałem.” Bill porównuje to do uczucia uczestnictwa w hazardzie w Las Vegas.

„Nie pytam nawet o cenę, to mnie krępuje,” gada dalej muzyk, „wstydzę się tego, a potem przeraża mnie rachunek.” Obawia się, że ludzie, którzy go znają, mogą uznać go za skąpego.

Po tej wyprawie bracia nie muszą się jednak o to martwić: „Powiem tak, zrobiliśmy już sporo zakupów,” mówi Tom, „to była nasza najdroższa podróż w życiu, tak dużo pieniędzy nigdy wcześniej nie wydaliśmy w żadnym miejscu.”

Jedna rzecz jednak brakowała Tomowi: nie było do wylicytowania VW‑a Golfa GTI. „Z sentymentalnych powodów wziąłbym go ze sobą do domu,” wyjaśnia gitarzysta, „to był mój wymarzony samochód, gdy byłem nastolatkiem.”

Co dokładnie znalazło się w metaforycznym wózku zakupowym bliźniaków, nie zdradzają. Zaznaczają jednak, że mieli przy sobie ekipę kamerową: fani mogą więc liczyć na wgląd w trzeci sezon „Kaulitz & Kaulitz” .