Los Angeles (USA) - Plotki o tym , że Justin Bieber (31 l.) może być ojcem syna Kourtney Kardashian (45 l.) krążą od lat . Teraz dziesięciolatek po raz pierwszy zabrał głos - i wyjaśnił sytuację!

Jak donosi amerykański magazyn"People", Reign Disick został zapytany wprost, czy Justin Bieber (31) jest jego ojcem podczas livestreamu na Instagramie , który prowadził razem ze Scooterem Jacksonem, chłopakiem swojej przyrodniej siostry.

Reign natychmiast odpowiedział: "Nie, nie jest. Bracie, przysięgam, że Justin Bieber nie jest moim tatą. Scotty jest moim tatą".

Dodał też: "Nie sądzę, by moja mama to zrobiła. Justin Bieber miał chyba 16 lat, gdy się urodziłem".

Po rozstaniu Kourtney Kardashian i Scotta Disicka w 2015 roku, wielokrotnie pojawiały się spekulacje, że Kourtney i Justin mogli mieć sekretny romans.

Osoba wtajemniczona powiedziała wówczas magazynowi People: "Justin uważa, że to fajnie, że jest starsza i gorąca. Nie jest czepliwa i ma własne życie. Nie ma żadnych złych konsekwencji dla Justina, gdy się z nią umawia. Jest bardzo wyluzowana, a on po prostu lubi przebywać w jej pobliżu".

Sama Kourtney nigdy nie skomentowała plotek - ani na temat rzekomego romansu z Justinem, ani na temat tego, czy może on być ojcem Reign.

Obecnie 45-latka jest szczęśliwą żoną Travisa Barkera (49).