USA - Kim Kardashian (44) ukończyła studia prawnicze po sześciu latach i może teraz oficjalnie nazywać się prawnikiem.

Milionerka podzieliła się tym radosnym wydarzeniem na swoim Instagramie w środę.

Jak donosi Page Six , jej przyjaciele i rodzina zorganizowali z tej okazji przyjęcie niespodziankę dla świeżo upieczonej prawniczki.

"Sześć lat temu Kim Kardashian weszła do tego programu z niczym innym, jak tylko palącym pragnieniem walki o sprawiedliwość" - powiedział jeden z jej mentorów na przyjęciu.

Dodał, że gwiazda reality show poświęcała na naukę 18 godzin tygodniowo przez 48 tygodni w roku przez sześć lat.

Sama stwierdziła, że w sumie było to 5184 godzin - co udało jej się "równolegle z wychowywaniem czwórki dzieci, prowadzeniem wielu firm, sesjami telewizyjnymi i występami w sądzie, aby bronić innych".

Jednak Kim musi jeszcze pokonać jedną przeszkodę, zanim zostanie oficjalnie dopuszczona do pracy jako prawnik: egzamin adwokacki, który sprawdza jej zrozumienie i zastosowanie zasad prawnych. W końcu jej marzeniem jest prowadzenie odnoszącej sukcesy firmy prawniczej.